środa, 29 grudnia 2010

Ile zarobiliśmy w 2010 roku.

Koniec roku to najlepszy moment na podsumowanie naszych inwestycji.
Rok 2010 na giełdzie upłynął dość spokojnie bez większych emocji. Można go uznać za udany.
WIG zyskał w ciągu roku blisko 19%. Wystarczyło naśladować ten wskaźnik a zysk był gwarantowany. Dla przypomnienia trochę historii. W 2009 r. WIG zyskał blisko 47% a rok wcześniej poniósł stratę 51,07%. Średnia dla 16-u lat wynosi 13,83%. Tegoroczny wynik jest zdecydowanie powyżej średniej.

czwartek, 23 grudnia 2010

Kiedy dojdą pieniądze? przelewy bankowe bez tajemnic

Każdy z nas kilka  lub nawet kilkanaście razy w miesiącu dokonuje przelewów w ramach rachunku osobistego, najczęściej online gdyż jest to taniej i wygodniej.
Robiąc przelew musimy się liczyć się z tym, że pieniądze na konto odbiorcy trafią w ciągu kilku godzin lub  na drugi dzień, a w najgorszym przypadku  może to trwać cały weekend. Pośrednikiem w tych operacjach jest system rozliczeń międzybankowych ELIXIR. Należy pamiętać, że każdy bank sam ustala  w jakich godzinach przekazuje nasze  przelewy do systemu ELIXIR  i w jakich je z tego systemu odbiera.
Dlaczego to tak długo trwa?
Przelewy krajowe realizowane są przez międzybankowy system rozliczeniowy ELIXIR, który funkcjonuje w ramach Krajowej Izby Rozliczeniowej (KIR). System pośredniczy w elektronicznej wymianie informacji o zleceniach płatniczych i wierzytelnościach banków. Czas dotarcia przelewu zależy w jakim dniu i o której godzinie zostanie wysłany oraz z jakiego banku korzystamy. W bankach w każdym dniu roboczym odbywają się tzw. sesje wychodzące i przychodzące. Sesje wychodzące oznaczają, że bank wysyła nasze przelewy do innych banków. Natomiast podczas sesji przychodzących przelewy z innych banków wpływają do  naszego banku. Jeśli chcesz aby pieniądze szybko dotarły do adresata, warto znać godziny sesji wychodzących i przychodzących oraz harmonogram sesji ELIXIR.
Jak działa system ELIXIR?
Przelew z naszego konta w systemie ELIXIR przebiega następująco:
  • po przekazaniu przelewu do banku następuje przekazanie go do systemu ELIXIR w ustalonych sesjach,
  • dane o naszym przelewie są przekazywane do  NBP i tam przetwarzane,
  • dane przelewie są przekazywane do właściwego banku odbiorcy w ustalonych  3 sesjach  wychodzących ELIXIR,
  • bank do którego ma trafić nasz przelew wg własnych sesji przychodzących księguje nasz przelew na koncie odbiorcy.

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich czytelników bloga: zdrowych pogodnych i radosnych Świąt.

wtorek, 21 grudnia 2010

Ile nas będą kosztować święta?

 Święta to kosztowna tradycja. Przygotowania do świąt pochłaniają dużo pieniędzy i jeszcze więcej czasu. Ile w takim razie wyda na święta statystyczna 3-4 osobowa rodzina? 

Dwanaście tradycyjnych potraw na wigilijnym stole, choinka i prezenty to dość znaczące koszty dla naszych finansów. Z tych wydatków żywność pochłonie blisko połowę budżetu zaplanowanego na święta. Samo przygotowanie wigilijnej kolacji to średnio 300 - 500 zł. A gdzie pozostałe świąteczne dni? Wydatki są uzależnione od naszej zamożności.

Ile wydamy?

piątek, 17 grudnia 2010

Gwiazda - Azoty Tarnów

 Gwiazdą dzisiejszego dnia nie licząc Swarzędza (spółka groszowa) były Azoty Tarnów, które zanotowały wzrost o 17,29%. Spółka dość dobrze sobie radzi nie od dziś. W ciągu ostatnich 3-ch m-cy uzyskała wynik 72,32% a w ciągu roku 96,92%.

Co powoduje taki wzrost?

środa, 15 grudnia 2010

Kurs Tauronu wzrośnie czy nie?

Od debiutu Tauron dało się zarobić już 29,24%. Od czerwca jest to bardzo ładny zysk. Chciałoby się jednak więcej. Może to życzenie się ziści, gdyż  17 grudnia 2010 r. zostanie przeprowadzona korekta kwartalna list uczestników indeksów WIG20, mWIG40 i sWIG80. W wyniku tej korekty w indeksie WIG20 akcje spółki BIOTON zastąpione zostaną akcjami spółki Tauron. Dzięki tej zmianie - Tauron może zdobyć  nowych inwestorów. Ci nowi inwestorzy to fundusze, którym powinno zależeć na uzupełnieniu portfela po opuszczeniu WIG20 przez Bioton i zakupie nowych akcji Tauronu (np. Lyxor ETF WIG20 naśladujący spółki giełdowe wchodzące do WIG20 ).

Ale czy tak będzie przekonamy się już niedługo.

Na wielki wzrost nie ma co za bardzo liczyć – gdyż większość funduszy zrealizowała plany wzrostowe na ten rok i nie wiem czy im będzie zależało na zaciągnięciu kursu na siłę? Większość zarządzających myśli teraz o świętach a nie o poprawie wyników.

WIG20 zyskał w tym roku już ponad 18% plus dywidenda średnio ok. 2% - to już ładny wynik 20%. Plan więc został na ten rok wykonany. Przed nami jeszcze efekt stycznia i tu można na coś miłego liczyć. Oczywiście mamy w pamięci rekomendacje mówiące, że cena akcji Tauron Polska Energia może wzrosnąć do 8,11 zł, co oznacza, że akcje posiadają jeszcze ponad 20% potencjał wzrostu. Obecnie cena akcji wynosi ok. 6,60 zł.

Dziś na wskaźniku MACD został wygenerowany sygnał kupna.  Wskaźnik ten najlepiej znajduje  zastosowanie w inwestycjach średnio i długoterminowych.  


Więc tak traktujmy inwestycję w akcje Tauronu. Miejmy nadzieję że odbudowujący się popyt na energię elektryczną, korzystne zmiany w taryfikacji usług dystrybucyjnych, oraz wzrost udziału produkcji energii wytwarzanej w oparciu o własne zasoby węgla pozytywnie wpłyną na kurs akcji Tauron i osiągnie w przyszłym roku tą wartość.

Podobny wpis:

sobota, 11 grudnia 2010

Pokonać indeksy giełdowe

Marzeniem każdego inwestora jest pokonanie indeksów giełdowych. Nie od dziś wiadomo że indeksy giełdowe informują nas o danej koniunkturze na giełdzie. Nie tylko my inwestorzy staramy się je pokonać. Fundusze inwestycyjne też dbają o to aby nie osiągnąć gorszego wyniku niż średnia. Od tych wyników  uzależnione są premie zarządzających. Podstawowym indeksem na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie to WIG (Warszawski Indeks Giełdowy). Odzwierciedla on dochodowość inwestycji we wszystkie akcje znajdujące się w obrocie giełdowym. WIG uwzględnia zmiany cen akcji wszystkich spółek notowanych na rynku podstawowym. Jest on indeksem dochodowym, co oznacza, że przy wyliczeniu jego wartości uwzględnia się, oprócz cen akcji, również dochód z dywidend i praw poboru. WIG w ciągu ostatniego roku, uzyskał wynik – ponad 21%.

czwartek, 9 grudnia 2010

Kupiłeś akcję w dniu dzisiejszym?

Kupiłeś akcję WIG20 w dniu dzisiejszym – masz szansę na zyski w ciągu najbliższych 30 sesji. Taki wniosek przedstawił dziś W. Białek Gł. Analityk CDM PEKAO w TVNCNBC . Założenia te są wyliczone  na podstawie historycznych danych z ostatnich 16 lat.
W 2/3 przypadkach indeks wzrósł ponad 5%. Przyjmując ten wskaźnik wzrostu można spodziewać się w okolicach 15 stycznia WIG20 na poziomie 2900 pkt.
Z WIG20 trzymam cały czas PGE. Jest to inwestycja długoterminowa – ponad zakładany okres 30 sesji. Korzystając ze zniżek zakupiłem dziś mały pakiet akcji KGHM z myślą o inwestowaniu krótkoterminowym do okolic stycznia. Mam nadzieję że nie stracę na tej inwestycji. KGHM jest mocno napompowane. Mam nadzieję że w ciągu najbliższego czasu balonik nie pęknie!

Wydaje się, że koniec roku to dobry moment do inwestowania. Dowodzi to na istnienie Św. Mikołaja. I tego się trzymajmy, czekając na prezenty w postaci zysków.

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Czy w tym roku będzie rajd Świętego Mikołaja?

Rajd Świętego Mikołaja - to okres przedświąteczny, charakteryzujący się polepszeniem nastrojów inwestorów. Okres ten trwa od Świętego Mikołaja do końca grudnia.
Inwestorzy kupują akcje dla poprawy wyników portfela inwestycyjnego z nadzieją, że odsprzedadzą w styczniu z zyskiem.
A tym samym generują wzrosty kursów akcji poprzez dodatkowy popyt, co daje szybki wzrost cen akcji w końcówce roku i towarzyszy tzw. rajd Św. Mikołaja.

sobota, 4 grudnia 2010

Ile wydamy na Święta?

Statystyczna rodzina na tegoroczne święta Bożego Narodzenia wyda średnio 1800 złotych. Są to tegoroczne wyniki przeprowadzone przez firmę doradczą Detoitte.
Z danych wynika że znowu zaszalejemy. Pamiętajmy że święta to ok. 2,5 dnia. A za co przeżyjemy w pozostałe 28,5 dnia?

Widać że dalej  w naszej tradycji funkcjonuje powiedzenie – zastaw się a postaw się!
Czy to nasza Polska  rozrzutność?
Niejeden z nas te wydatki będzie zmuszony pokryć debetem z karty kredytowej lub pożyczką.

Pamiętajmy że święta szybko przeminą i pozostanie nam spłacać kredyt.
Dlatego warto o świętach myśleć wcześniej. Przede wszystkim zaoszczędzimy czas i nerwy przeciskająca się przez tłumy klientów. Najważniejsza korzyść to nie załapiemy się na pułapki promocyjne, na których wychodzimy jak „Zabłocki na mydle”.

Jest to tylko wstęp do napisania całego artykułu. Zachęcam Was do wzięcia udziału w ankiecie po prawej stronie i odpowiedzi na dwa pytania:
1.       Ile zamierzasz przeznaczyć na prezenty dla najbliższych z okazji nadchodzących Świąt?
2.      A nie licząc prezentów - ile zamierzasz w sumie przeznaczyć na tegoroczne Święta?
c.d. nastąpi.

czwartek, 2 grudnia 2010

Portfel w listopadzie

Listopad zostanie zapamiętany w finansach głownie z debiutu GPW oraz odsłony problemów gospodarki Irlandii. Spowodowało to miejmy nadzieję chwilowymi  wahnięciami na rynkach finansowych. Na giełdach listopad to  miesiąc spadkowy.  WIG20 stracił ponad 2,5%. Ale WIG-CHEMIA zyskała ponad 8%.

Był to największy wzrost  na giełdzie warszawskiej. Mój portfel z uwagi na spadki, został przebudowany z bardziej agresywnego na bezpieczniejszy. Jednak po kolei. Z akcji, które najlepiej sobie radziły to:

  • GPW 17,44%,
  • RCKAOAPEN ponad 9%,
  • Boryszew 5,94%
  • PGE 2,74%.

niedziela, 28 listopada 2010

Dlaczego planowanie finansowe nam nie wychodzi?

Przyszłość jest zawsze niepewna. Nikt nie da nam gwarancji zatrudnienia, ani nie zapewni środków na nasze utrzymanie. O aktualnym i przyszłym poziomie życia naszych rodzin powinniśmy pomyśleć sami.

Jak to zrobić?

Jednym ze sposobów jest planowanie finansowe, które zapewni nam przetrwać w czasie kryzysu  a w efekcie końcowym  pozwoli nam prowadzić życie na odpowiednim poziomie.

 
Dlaczego  nie planujemy naszych finansów:

środa, 24 listopada 2010

A może deweloperka?

Ostatnio dostałem e-maila z zapytaniem: Czy warto zainwestować w pierwotną ofertę firmy deweloperskiej AFI Europe?
AFI Europe jest holdingiem deweloperskim z Izraela. Działa na rynkach nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych w krajach Europy Środkowej. Prowadzi również inwestycje w Polsce. W Warszawie wspólnie z funduszem inwestycyjnym Macquarie Global Property Advisors AFI Europe realizuje osiedle Wilanów One oraz buduje mieszkania w Krakowie.

niedziela, 21 listopada 2010

Życie ponad stan.

Specjaliści twierdzą, że żyjemy ponad stan. Zadłużenie wzrasta szybciej niż nasze zarobki. Coraz częściej kupujemy nowe samochody, sprzęt RTV i AGD, wyjeżdżamy na letni urlop za granicę, zimą na narty. W tej sytuacji dobrze jak zarobki stoją w miejscu, a nie spadają. Zatem skąd brać pieniądze na te nasze wydatki? Jest to oczywiście kredyt.
Bardzo wielu z nas żyje ponad stan. Nie chodzi o zadłużanie się na wybudowanie domu czy kupno mieszkania ale o pożyczanie pieniędzy na przyjemności.
Wiele osób dobrze zarabia ale co z tego, jak uwielbia wydawać. Zadłuża się więc w bankach. Na kartach kredytowych ma takie zaległości, że zaciąga kolejne kredyty w celu pokrycia drugich. O odkładaniu na później nie wspomnę gdyż nie mają z czego. Banki chętnie dają takim osobom  kredyty gdyż sporo zarabiają. Dochodzi do tego, że długi pochłaniają ich całą pensję. Ale nadal wydają nie swoje pieniądze. Trzeba im jedno przyznać że mają umiejętności  lawirowania tak pieniędzmi że udaje im się jeszcze funkcjonować. Ale nie każdemu ta „sztuka” się udaje.

Rozumiem inny przykład
osób zapożyczonych, którzy kupili mieszkanie, co miesiąc prawie całą pensję jednego z nich przeznaczają na spłatę kredytu. Zarabiają dość dużo, ale kredyt ich dosłownie zżera. Nie stać ich na samochód, korzystają więc z komunikacji miejskiej.  Nie stać ich na luksusy. Na opłaty musi im wystarczyć jedna pensja. Również nie oszczędzają bo mówią że nic im nie zostaje.  

Przed nami bożonarodzeniowy szał zakupów. Handlowcy zacierają ręce. Bankowcy kuszą nas kolejnymi atrakcyjnymi pożyczkami na niecodzienne zakupy.
Zanim pożyczysz pomyśl!

Nikt z nas nie broni przed wydawaniem pieniędzy na przyjemności, na które normalnie nas nie stać. Zanim jednak to zrobimy, zastanówmy się jakie mogą to być konsekwencje. Chwila przyjemności, fajny ciuch, super prezent, mogą nas kosztować  bardzo drogo. Obyśmy  nie otrząsnęli się za późno.


Jak wynika z badania zrealizowanego przez Acxiom Polska, prawie co trzeci Polak posiada co najmniej jeden rodzaj zadłużenia. Największą ilość zadłużenia to karty kredytowe, które ma w portfelu co piąty z nas. Ludzie młodzi i wykształceni chętnie sięgają po kredyty hipoteczne, a osoby o najmniejszych dochodach i starsze częściej korzystają z kredytów konsumpcyjnych.

Dlaczego tak się dzieje?

Gdy zarabiamy dobrze nie planujemy wydatków i niewielu z nas oszczędza. Wynika to z tego, że chcemy jak najszybciej dogonić zachód, podwyższyć jakość swojego życia. Życie nasze nastawione jest na konsumowanie.
Co tu się dziwić zwykłemu Kowalskiemu jak budżet Państwa zwiększa corocznie  swoje wydatki przy zadłużeni ponad 500 mld złotych. Więc ciągle się zadłużamy. Budżet nie równoważy się i powstaje deficyt budżetowy na który trzeba znowu pożyczyć. Państwo żyje ponad stan i zwykli ludzie też. Kredyty konsumpcyjne wzrastają jak również kredyty mieszkaniowe. Skąd będziemy mieć pieniądze na ich oddanie? Jak będziemy regulować zadłużenie skoro nasza płaca wynosi 1/5 tego, co zarabia robotnik europejski?


Niemcy zapowiedzieli koniec życia ponad stan i ogłosili plan ograniczenia wydatków publicznych. Do 2014 roku wydatki mają być ścięte łącznie o 80 mld euro, czyli o 3,0 – 3,5 % PKB. Większość oszczędności ma przynieść redukcja wydatków socjalnych. To lepszy ruch niż podwyżki podatków. Wiadomo że wydatki socjalne, to główna przyczyna narastania długu publicznego.


Przyjrzyjmy się swojemu budżetowi czy żyjesz ponad stan? Czy wydajemy wszystkie zarobione pieniądze, niezależnie od tego ile zarabiamy?
Jeśli zaczniesz oszczędzać systematycznie kilka złotych dziennie, może nie dojdziesz do bogactwa, ale na pewno zapewnisz sobie lepszą przyszłość. A to na pewno się opłaci!

środa, 17 listopada 2010

Złoto dostało zadyszki.

W mediach,  Internecie - bankowcy czy inwestorzy  licytują się w  prognozowaniu cen złota. Wymieniane są  kwoty 1.500 USD za uncję, 3.000 USD czy nawet 5.000 USD w perspektywie długoterminowej.

Tylko w tym roku stopa zwrotu  przekroczyła 20%. Za 3 miesiące wzrost wyniósł 9,3%.


sobota, 13 listopada 2010

Jak nie stracić pieniędzy?

Jak pisałem we wcześniejszym wpisie - Dbajmy o swoje pieniądze i pamiętajmy o posiadanych prawach poboru – chodzi o PP Boryszewa.

Emisja z prawem poboru oznacza, że Boryszew emituje nowe akcje na GPW, dając dotychczasowym akcjonariuszom prawo objęcia akcji nowej emisji po ustalonej cenie emisyjnej. Każdy inwestor, który w dniu ustalenia prawa poboru posiada PP akcje, otrzyma prawa poboru. W eMAKLERZE mam dopisane 200 PP po cenie 4,32 zł.

 
Już został zatwierdzony prospekt emisyjny Boryszewa.

czwartek, 11 listopada 2010

Noś przy sobie gotówkę lub kartę Cash back.

Ostatnio znajomy opowiedział mi historię że będąc w  terenie, złapał dwa „kapcie” w aucie jednocześnie. Traf tak chciał że akurat nie miał gotówki przy sobie. Udało mu się znaleźć osobę, która mu zakleiła te opony i mógł dalej jechać. Ale jak jej zapłacić za usługę? Wybawieniem okazała się karta  z usługą Cash back. Dzięki tej karcie znajomy na pobliskiej stacji benzynowej mógł podjąć niezbędną kwotę pieniężną i zapłacić swojemu „wybawcy”.

Co to jest Cash back?

Usługa Cash back polega na możliwości wypłacenia niewielkiej kwoty gotówki do 200 zł z kasy sklepowej czy stacji benzynowej. Jedynym warunkiem skorzystania z tej usługi jest równocześnie zrobienie zakupów przy pomocy karty - tak jak to zrobił znajomy, kupił sobie batonika.

poniedziałek, 8 listopada 2010

Transakcje bezstykowe.

Każdy z nas posiada co najmniej kilka kart a zapamiętanie PIN-u do każdej z nich stanowi nie lada wyzwanie. Udając się teraz na drobne zakupy typu chleb, mleko czy gazetę już nie musimy pamiętać PIN-u do swojej karty. Tą czynność ułatwią nam karty zbliżeniowe zamiennie nazywane bezstykowymi przy pomocy których uregulujemy  należność.
Jest to usługa  funkcjonująca w Polsce od 2007 r. udostępniona przez organizacje wydające karty płatnicze. Początkowo dość nieśmiało  funkcjonowała to forma płatności. Przełomowy okazał się rok ubiegły. Do dzisiaj kilka banków zdecydowało się wydać karty obsługujące PayPass i PayWave, a liczba punktów je akceptujących dochodzi do 10 tys. Te Katy dość dobrze sprawdzają się podczas zagranicznych podróży gdzie bez problemu możemy korzystać z tej formy płatności. Ilość miejsc, w których akceptuje się płatności zbliżeniowe przekracza 200 tys. a obowiązujące  limity transakcji to 20 euro lub 10 funtów.
System charakteryzuje się szybką transakcją, nie wymagającą potwierdzenia podpisem ani wprowadzania kodu PIN. PayPass jest rozwiązaniem firmy MasterCard  natomiast Pay Wave jest wykorzystany przez Visę. Dla użytkownika nie ma większego znaczenia z którego systemu będzie korzystał, gdyż każdy czytnik powinien obsłużyć obie karty. Wybór ogranicza się właściwie tylko do wyboru operatora karty.
Należy pamiętać że karta zbliżeniowa jest typową kartą debetową bądź kredytową, która posiada dodatkową opcję dokonywania niewielkich płatności bez konieczności potwierdzania transakcji. Różnica w zasadzie sprowadza się tylko do obsługi karty.
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze http://www.equitymagazine.pl/

sobota, 6 listopada 2010

Co dalej?

W ostatnich dniach  papiery GPW zostały mi  zapisane na rachunku. W dniu wczorajszym wpłynęły pieniądze  na rachunek z nadpłaconej kwoty - 3,230,60 zł, związanej z wysoką redukcją. Nie wiem czy wszystkim wczoraj oddali kasę tak jak to zrobił mBank? Prospekt nakazuje tylko, aby zwrot niewykorzystanych środków nastąpił najpóźniej w 14 dniu po przydziale.
Wszyscy zapisani aż 323 tys. osób  czeka teraz niecierpliwie do  9 listopada na pierwsze notowania akcji GPW na parkiecie. Wszyscy zastanawiamy się ile uda się zarobić na debiucie?
Na akcje GPW zapisało się ponad 200 instytucji zagranicznych i kilkadziesiąt krajowych. Popyt przekroczył  ponad 25 razy podaż. Czy duża redukcja skłoni instytucje do dokupienia akcji na rynku wtórnym?  Wszystko jest uzależnione od zachowania się kursu na debiucie.

Zakładając optymistyczny wynik 20% przy ilości 25 szt. to zarobimy 215 zł a po odliczeniu podatku i prowizji wyjdzie około 170 zł.  Wiele i niewiele!

Na przyszły rok planowane są kolejne oferty publiczne:
-  Bank Gospodarstwa Żywnościowego,
-  Jastrzębska Spółka Węglowa,
-  DipService holding zarządzający nieruchomościami Skarbu Państwa.

czwartek, 4 listopada 2010

Portfel w październiku.

Wskaźniki giełdowe w październiku nie zachwyciły nas i były niższe niż we wrześniu. WIG20 zyskał jedynie 1,38% a sWIG80 stracił 0,8%. Najważniejsze że  nie przyniósł utartego dla tego miesiąca „krachu”. Jednak październik to zapisy złożone przez inwestorów indywidualnych na akcje GPW, gdzie złożono ponad 323 tys. Pobite zostały dotychczasowe rekordy PZU czy też Tauronu.

Październik okazał się kolejnym udanym miesiącem dla mojego portfela.

Dynamicznie w portfelu rosły fundusze inwestycyjne.
Najwięcej wzrosły certyfikaty inwestycyjne Investor Gold Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego, do kwoty 2.398,91 zł, co oznacza wzrost o 8,23% w stosunku do wyceny z 30 września. Od początku działalności Fundusz uzyskał stopę zwrotu w wysokości 139,89%. W październiku fundusz po raz kolejny osiągnął wynik lepszy od złota, które wzrosło o 3,87%. Na kolejnym miejscu uplasował się Allianz Akcji Plus. Jest  klasycznym subfunduszem akcyjnym szerokiego rynku. Portfel subfunduszu składa się w 90% z akcji i w 10% z papierów dłużnych emitowanych głównie przez Skarb Państwa (obligacje i bony skarbowe). Dopuszczalny udział akcji w portfelu subfunduszu od 70% do 100%. W ostatnim miesiącu fundusz zyskał 6,1%. Z marazmu z ubiegłych miesiący wydostał się Investor FIZ. Na dzień 31 października fundusz wyceniono został na kwotę 2.407,33 zł, co oznacza wzrost o 4,78% w stosunku do wyceny z 30 września br. Mam nadzieję że to będzie już tendencja ciągła. Pozostałe wyniki oscylują od 0,15% (fundusz pieniężny) do 3,74%.

sobota, 30 października 2010

Znowu Eurobank.

Posiadam konto „Online” w Eurobanku oraz 15 rachunków oszczędnościowych. Aktualne oprocentowanie rachunków oszczędnościowych wynosi 4,05%. Jednak korzystając z optymalizacji kwoty na rachunku w wysokości 45,07 PLN możemy uzyskać oprocentowanie efektywne do 8,5%. Przy tej kwocie na każdym rachunku zyskujemy 1 grosz dziennie. Miesięcznie mając 15 rachunków z minimalną kwotą -  zyskujemy 4,5 PLN. Dużo i niedużo. Jednak Eurobank systematycznie utrudnia nam oszczędzanie.
We wrześniu niesłusznie z konta „Online” pobrał opłatę za prowadzenie konta w wysokości 4 PLN. Pobrana kwota została zwrócona – ale niesmak pozostał.
Aby skorzystać z możliwość  prowadzenia konta za 0 zł, musimy:
-  mieć miesięczne wpływy na konto  min. 800 zł,
- lub średnie miesięczne saldo konta powinno wynosić min. 10 000 zł.

wtorek, 26 października 2010

Zainwestować ale w co - II cz.?



W poprzedniej części polecałem przy doborze spółek do portfela kierować się ogólną sytuacją w danej branży. Z tego powodu wyszczególniłem sektory których wskaźniki są niższe niż pozostałe na GPW. Do porównania sytuacji na rynku posłużyłem się wskaźnikami w ramach analizy fundamentalnej (wskaźnikowej).


Największy giełdowy inwestor Warren Buffett stosuje przede wszystkim analizę fundamentalną, która ma mu wskazać niedoszacowanie spółki.

Analiza fundamentalna udziela odpowiedzi w jakie akcje inwestować, natomiast analiza techniczna, kiedy dokonać inwestycji.
Analizę fundamentalną spółek rozpocząłem od zbadania wartości takich wskaźników jak:C/Z, C/WK. Są one najbardziej reprezentatywne dla tej metody. Powyższa analiza ma nam pomóc w odpowiednim doborze akcji do naszego portfela.

piątek, 22 października 2010

Gdzie najtaniej kupimy akcje warszawskiej giełdy?

Większość  z nas lubi giełdowe debiuty. Przy kolejnych prywatyzacjach wzrasta liczba „grających”. Do sukcesu przyczynia się koncepcja „prywatyzacji obywatelskiej”  lansowanej przez ministra Grada, czyli przyjaznej inwestorom indywidualnym z uwagi na ograniczenia ilościowe zapisów oraz brak lewarów. Podobnie zdecydowano przy prywatyzacji GPW. 

Przed rozpoczęciem inwestowania należy otworzyć rachunek maklerski.  Ważnym kosztem związanym z udziałem w ofercie publicznej jest prowizja biura maklerskiego. Większość biur kusi nas promocjami. Jeśli jeszcze nie masz założonego rachunku – może warto skorzystać i poszukać takiego produktu, który pobierze od nas najmniejsze opłaty.
Każdy inwestor może zadeklarować chęć kupna min. 10 i maks. 100 akcji po cenie emisyjnej ustalonej na maks. poziomie 43 zł. Abyś mógł zakupić  pakiet 100 akcji GPW musisz posiadać na rachunku 4.300 zł + prowizja za zapis.

Gdzie kupimy najtaniej?

Żaden broker przy IPO GPW nie zdecydował się na zwolnienia nas z powyższej opłaty. Ostatnio biura maklerskie zaczęły stosować prowizję nie procentowo od kwoty zapisu a kwotowo.
Najatrakcyjniejszą ofertę na rynku posiada DM BOŚ, który pobiera prowizję za symboliczną złotówkę. Powyższa kwota jest niezależna od wolumenu zapisu. Pobierana jest zawsze złotówka. Na  podobną formę prowizji zdecydowali się również: DM Banku Zachodniego WBK, DM  PKO BP i ING Securities. Bez względu na liczbę dokonanych zapisów akcji, zawsze zapłacimy od 5 zł do 6 zł. Inne biura maklerskie stosują wysokość prowizji  procentowo do ilości zapisów. Przedział zaczyna się od 0,18% (BM BGŻ) do 0,39% wartości zapisu. Inne promocje stosuje  BM Alior Banku , który dopuszcza możliwość anulowania opłaty pod warunkiem polecenia dwóch innych osób, które założą rachunek i zapiszą się na akcje GPW w tym banku. W przeciwnym wypadku klient zapłaci 0,29%, min. 3 zł. 
Poniższy przykład pokazuje, że za pakiet 100 akcji zapłacimy od 1 zł do 16,77 zł.
Różnica między najtańszym a najdroższym biurem maklerskim jest duża i wynosi 15,77 zł. Jak widać wysokość prowizji ma duże znaczenie na osiągnięty zysk. Wracając do poprzedniego wpisu, przy uzyskanym zysku (założenia we wpisie – Czy na akcjach GPW da się zarobić? ) w kwocie 86 zł, w tym przypadku posiadania rachunku w DM BOŚ nasze zyski z planowanych 10% spadną do 9,88% . Jednak jeśli posiadasz rachunek w Beskidzkim Domu Maklerskim, CDM Pekao, DM Pekao, KBC Scurities czy Trigon DM twój zysk gwałtownie spadnie do 8,2%. Przed otwarciem takiego  rachunku  zapoznaj się ze szczegółami – aby nie stracić wirtualnych swoich 2% .

piątek, 15 października 2010

Czy na akcjach GPW da się zarobić?

Prywatyzacja warszawskiej giełdy zbliża się wielkimi krokami. Już w przyszłym tygodniu rozpoczną się zapisy na akcje GPW. Sprawdzić zatem jakich zysków możemy się spodziewać.
Dotychczasowe prywatyzacje - PZU i Tauronu (w terminie późniejszym) dały inwestorom  zarobić. Czy tak będzie również przy prywatyzacji GPW? Prognozy  są obiecujące, ale to tylko prognozy. Inwestorzy będą mogli nabyć od 10 do 100 akcji. Przedział cenowy został ustalony pomiędzy 36 - 43 zł. Pakiet, na jaki można się zapisać jest o ponad połowę mniejszy, niż w przypadku PZU czy Tauronu.  Na akcje PZU i Tauronu zapisało się za każdym razem ponad 230 tysięcy osób. Pewnie na akcje GPW zgłosi się podobna ilość osób. Przy  200 tys. inwestorów  - redukcja sięgnie ponad 80%. Czyli ze 100 akcji zapisanych, możemy otrzymać ok. 20 akcji. Zakładając optymistycznie 10% wzrost na debiucie, to zarabiamy ledwo 86 zł. Od tej kwoty trzeba jeszcze odliczyć  prowizję maklerską, która  przy zakupach akcji spółki Turon, składanych za pośrednictwem usługi eMakler w mBanku, wynosi 0,2%. Odliczamy oczywiście podatek od zysków kapitałowych 19%.  Zostaje czystego zysku niecałe 70 zł. Czy gra warta świeczki? A co będzie jak akcje będą niżej notowane? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Zatem na spektakularne zyski nie ma bardzo co liczyć. Czy prywatyzacja GPW będzie cieszyła się popularnością? Przekonamy się wkrótce.

środa, 13 października 2010

Tydzień dywidend.

Dokładnie rok temu w październiku większość z nas gorączkowała się zapisami na akcje PGE. Cena za jaką kupowaliśmy akcje to 23 zł. Z uwagi, że tylko 10% oferowanych akcji trafiło w ręce drobnych inwestorów – była bardzo duża redukcja wynosząca ponad 96%. Większość z nas posłużyła się lewarem pozwalającym zapisać się na większą liczbę akcji sięgającą nawet 10-krotności niż dysponowaliśmy.
Ja nie korzystałem z lewara. Jednak uzbierać znaczące pieniądze nie posiłkując się kredytem było bardzo trudno. W moim przypadku zlecenie złozyłem na 19.000 zł. Po redukcji otrzymałem przydział 29 szt akcji za kwotę 667 zł.  Ciekawe jaka będzie redukcja na GPW?
Wypłata dywidendy to "pewne źródło zarobku" dla inwestorów lokujących środki w akcje. Część inwestorów buduje swoje strategie inwestycyjne właśnie w oparciu o te walory.

Czy zakup PGE i trzymanie tej spółki w portfelu przez rok był dobrym rozwiązaniem?

Inwestorzy posiadający akcje PGE w dniu 17 września br. (dzień ustalenia praw do dywidendy był 22 września br) otrzymali na rachunek 0,76 zł dywidendy za jedną akcję minus podatek.
W moim przypadku 50 akcji x 0,76 zł = 38,0 zł – podatek 7,0 zł = 31 zł. Cena na zamknięciu w dniu dzisiejszym wyniosła 21,95 zł + 0,62 zł dywidendy = 22,57 zł.  Walor PGE  w ciągu roku zanotował stratę  w wysokości 11,99%. W przypadku doliczenia dywidendy strata ta spadła do 1,86%.


Otrzymana dywidenda nie zrekompensowała nam straty. WIG20 w tym czasie urósł ponad 20%.Zwałka kursu spowodowana jest min. tanią sprzedażą akcji przez Skarb Państwa. Może to jest odpowiedni czas na zakupy dla inwestorów nie posiadających tego waloru?

Kolejną spółką, która również w tym miesiącu płaciła dywidendę to PGNiG. Tu stopa dywidendy była jeszcze mniejsza  2,23%, co daje 8 gr na jedną akcję. Akcje w ciągu roku też nie zachowywały się przyzwoicie i zarobiły tylko 2,29% a z dywidendą nieznacznie 3%. Jest to stosunkowo poniżej lokat!

Obie spółki mają dobre rekomendacje. W przypadku PGE - DI BRE Bank wycenia akcje na poziomie 24,58 zł. To o ponad 12% więcej niż obecna cena na GPW. Ciekawe jak zachowa się kurs w najbliższych dni, po napływie akcji pracowniczych na parkiet. W dłuższym terminie analitycy spodziewają się znacznej poprawy wyników PGE, m.in. dzięki uruchomieniu nowego bloku energetycznego w Bełchatowie. Będzie to widoczne już w wynikach za 2011 rok.
Dobre notowania mają akcje PGNiG. Analitycy DI BRE wycenili je na poziomie 4,26 zł – potencjalny wzrost o blisko 19%.

Czy warto kupować spółki dywidendowe?

Wybierając spółki dywidendowe do swojego portfela, warto pamiętać o kilku podstawowych regułach:
  • długi horyzont inwestycyjny ma szansę przynieść nam zyski,
  • wybieramy spółki o dobrej kondycji finansowej,
  • nie kupujmy danej spółki przed samą datą wypłaty dywidendy, lecz śledźmy dany walor a gdy kurs spółki znacznie spadnie wtedy kupujmy,
  • przy zakupie spółek posiłkujmy się wskaźnikiem ROE. Nie wchodźmy w spółki o wysokim ROE gdyż świadczy to że spółka powinna reinwestować znaczną część zysku. W tym wypadku brak wypłaty dywidendy jest jak najbardziej uzasadniony i przełoży się na wzrost fundamentalnej wartości spółki,
  • optymalny czas inwestowania w spółki dywidendowe to 2-5 lat.
Pamiętajmy, że wypłata dywidendy świadczy o stabilności finansowej spółki. Z drugiej strony, wypłata części zysku - ogranicza możliwości inwestycyjne i może być negatywnym sygnałem dla inwestora. Dlatego szukajmy spółek silnych, dobrze zarządzanych, ze zdrowymi finansami.


sobota, 9 października 2010

Dbajmy o swoje pieniądze i pamiętajmy o posiadanych prawach poboru.

Kurs Boryszewa 5 października zamknął się kwotą 4,89 zł a następnego  dnia wartość odniesienia pokazywała kwotę 1,70 zł. Czy to spadek ponad 60%? Ależ skąd - to tylko zasługa prawa poboru. Całość procesu odbywa się automatycznie bez udziału nas samych. Naszym zadaniem jest pilnowanie terminów aby nie stracić pieniędzy przez przeoczenie.

Co to są prawa poboru?

Prawo poboru (PP) to zasada umożliwiająca co najmniej zachowanie przez dotychczasowych akcjonariuszy proporcjonalnego udziału w kapitale akcyjnym danej spółki akcyjnej po nowej emisji jej akcji. Według tej reguły objęcie przez akcjonariuszy odpowiedniej ilości nowych akcji zależy ściśle od już posiadanego ich stanu ilościowego, i odbywa się w terminie specjalnie wyznaczonym im przez spółkę. Akcjonariusze niezainteresowani nowo emitowanymi walorami tej spółki mogą zbywać swoje prawa poboru osobom trzecim - gotowym wejść w skład jej akcjonariatu albo też chcącym powiększyć swój w nim udział.

środa, 6 października 2010

Można być bogatym odkładając systematycznie 10% swoich dochodów.



Definicja bogactwa jest dość płynna i dla każdego z nas może co innego znaczyć. Dla jednego będzie to super willa w prestiżowej dzielnicy, dla drugiego wypasiony samochód i 3 miliony na koncie , a jeszcze dla kogoś innego 1 mln. A komuś innemu wystarczy 500 tys. zł. Większość z nas uważa że gdyby zarabiała drugie tyle co obecnie, to dorobiłaby się olbrzymiego majątku. Nic bardziej mylnego. Gdy zaczynasz więcej zarabiać od razu zwiększają się wydatki.
Bogatym staniemy się wtedy kiedy będziemy mogli żyć ze swojego zgromadzonego kapitału. B. Schafer tak zdefiniował bogactwo – „Bogatym będziesz nie dzięki pieniądzom, które zarobisz, ale dzięki pieniądzom, których nie wydasz”. Różnica ta sprowadza się do pytania: czy jesteś gęsią znoszącą złote jaja, czy masz taką gęś?
Wg Roberta Kiyosakiego - definicją bogactwa jest czas, jaki jesteśmy w stanie przeżyć przy obecnym standardzie życia po utracie pracy. Im dłuższy to czas, tym bogatszą jesteśmy osobą. Docelowo powinniśmy dążyć do tego, by nasze opłaty były pokrywane poprzez nabyte aktywa, tak by pasywny dochód przewyższył nasze miesięczne wydatki.


Jest wiele dróg do osiągnięcia naszej niezależności np. wygrana, spadek czy też rozkręcenie własnego biznesu jak również oszczędzanie, które wymaga od nas bardzo dużej wytrwałości. Geroge Classon w książce – „Najbogatszy człowiek w Babilonie” napisał że, kluczem do bogactwa jest najpierw płacenie samemu sobie. Zatem w pierwszej kolejności płać samemu sobie. Oszczędzanie to też ciężka praca, więc ten trud wynagradzaj sobie co miesiąc. Niech te 10% Twoich miesięcznych dochodów trafia na oddzielne konto. Naucz się żyć z 90 % swojej pensji. Więcej przeczytasz w najnowszym numerze
http://www.equitymagazine.pl/

piątek, 1 października 2010

Portfel we wrześniu.

Wrzesień wg historycznych wyników to najgorszy miesiąc dla akcji notowanych na giełdach. W  ciągu ostatnich 59 lat Dow Jones i NASDAQ spadały przeciętnie o 1 %, podczas gdy S&P 500 zniżkował średnio o 0,7 %. Jest to najsłabszy wynik wśród wszystkich 12 miesięcy roku.

Jednak tegoroczny wrzesień dla warszawskiej GPW można uznać za udany.  WIG20 we wrześniu wzrósł o ponad 8% i wartość indeksu przekroczyła granicę 2.600 pkt. Jego poziom jest najwyższy od dwóch lat.

niedziela, 26 września 2010

Zainwestować ale w co - I cz.?

Większość spółek giełdowych jest już drogich. Nikt nie wie czy na giełdzie w najbliższym czasie będzie większa korekta i możliwości zakupu czy może trzeba zaopatrzyć portfel w ostatniej chwili w odpowiednie spółki przy odjeżdżającym pociągu? Dlatego dobrzej jest mieć w portfelu kilka spółek nie przewartościowanych o dobrych horyzontach wzrostowych.


Zanim zaczniemy oceniać poszczególne spółki, spójrzmy na cały rynek. Aby go przeanalizować posłużymy się najpierw dwoma wskaźnikami. Najpopularniejszy wskaźnik to cena do zysku. C/Z informuje nas, ile należy zapłacić za jeden złoty zysku, wypracowanego przez daną spółkę. Niska cena a wysoki zysk daje nam sygnał o atrakcyjności danej spółki. Przy ocenie wskaźników warto porównać wskaźniki naszego papieru do poszczególnych sektorów czy do całego indeksu WIG.

piątek, 24 września 2010

Harmonogram milionera od roku.

Dziś trochę będzie podsumowania. Okazją jest rocznica bloga oraz  100-tny wpis na harmonogramie milionera – taki mały podwójny  jubileusz!
Nie ukrywam że inspiracją do założenia bloga była przede wszystkim chęć zarabiania dodatkowych pieniędzy w ramach mojej drogi do miliona. Cel ambitny a trudny do spełnienia.
Zacznę od programu partnerskiego mBanku. Zero dochodu. W platformie AdTaily – mam trochę zamrożonej gotówki poniżej 100 zł.   Jednak wypłacić pieniądze z wirtualnego konta w AdTaily można dopiero po skumulowaniu na nim 100zł. Z reklam AdSense – ktoś mnie na samym początku skutecznie wykluczył za działania najprawdopodobniej związane z nieprawidłowymi kliknięciami. Zero było odzewu na złożoną reklamację.
Tak więc pozostało mi jedyne źródło zarobku – AdKontekst. Jednak porównując czas poświęcony na prowadzenie tego bloga do zarobku – jest to wskaźnik niewystarczający dla mnie. Muszę jeszcze popracować nad innymi możliwościami zarobku blogu.
Drugim powodem dla którego tu piszę to jest dokumentowanie mojej drogi. Może w przyszłości z tych materiałów coś powstanie?

niedziela, 19 września 2010

Czy warto inwestować w ETF-y?

Już w środę 22 września na Giełdzie Papierów Wartościowych, zadebiutuje pierwszy na polskim rynku ETF - Lyxor ETF WIG20 naśladujący spółki giełdowe wchodzące do WIG20.  Polska będzie dziewiętnastym  krajem europejskim, w którym notowane będą tego typu fundusze. Na świecie jest ich ponad 2 tys., łącznie zarządzają ponad 1 bln dol.  

Dla kogo jest skierowany LYXOR ETF WIG20?

LYXOR ETF WIG20 jest skierowany zarówno dla indywidualnych inwestorów,  wierzących w dobre perspektywy polskiej gospodarki i  chcących inwestować swoje oszczędności jak również dla inwestorów instytucjonalnych – firm ubezpieczeniowych, czy firm zarządzających aktywami.
Jest dobrym instrumentem dla osób, które na co dzień nie inwestują na giełdzie, a chciałyby mięć namiastkę giełdy w swoim portfelu a nie tylko lokaty.
Zadaniem ETF jest podążanie za indeksem WIG20. Kupując ETF  - inwestor posiada instrument, który odzwierciedla zachowanie 20 czołowych firm notowanych na warszawskiej giełdzie takich  jak: finanse, energetyka, surowce, media, czy nieruchomości. ETF jest więc prostą alternatywą w stosunku do budowania zdywersyfikowanego portfela akcyjnego. Jest instrumentem wykorzystywanym do inwestowania długoterminowego gdyż rynki akcji w długich okresach przynoszą nam satysfakcjonujące stopy zwrotu, wyższe od innych form inwestycji.
Indeks WIG20 – jest notowany od 1994 r. i rozpoczął notowania od poziomu 1000 pkt. W piątek  jego wartość wyniosła  2539,42 pkt.

Popularne posty