Posiadam konto „Online” w Eurobanku oraz 15 rachunków oszczędnościowych. Aktualne oprocentowanie rachunków oszczędnościowych wynosi 4,05%. Jednak korzystając z optymalizacji kwoty na rachunku w wysokości 45,07 PLN możemy uzyskać oprocentowanie efektywne do 8,5%. Przy tej kwocie na każdym rachunku zyskujemy 1 grosz dziennie. Miesięcznie mając 15 rachunków z minimalną kwotą - zyskujemy 4,5 PLN. Dużo i niedużo. Jednak Eurobank systematycznie utrudnia nam oszczędzanie.
We wrześniu niesłusznie z konta „Online” pobrał opłatę za prowadzenie konta w wysokości 4 PLN. Pobrana kwota została zwrócona – ale niesmak pozostał.
Aby skorzystać z możliwość prowadzenia konta za 0 zł, musimy:
- mieć miesięczne wpływy na konto min. 800 zł,
- lub średnie miesięczne saldo konta powinno wynosić min. 10 000 zł.
Ostatnio klienci Eurobanku w dniu 27.10.2010 r. nie mogli korzystać z systemu internetowego banku. Nie działały przelewy między kontami wewnętrznymi oraz system nie notował operacji na komputerach użytkowników.
Pamiętajmy że 27 października był ostatnim dniem zapisów na akcje GPW. Nie wiem czy ta awaria spowodowała to, że moje pieniądze z Alior Banku do Eurobanku też szły dwa dni. Przelew został wysłany automatycznie 28 października – wczoraj sprawdzałem na koncie w Eurobanku ich nie było. Dziś zostały dopisane do rachunku. Oczywiście z datą 28 października. Ale co mi dadzą odsetki za te dwa dni jak pieniądze będą musiały się jeszcze kisić na rachunku Eurobanku do 2 listopada br.
Nie uważacie że Eurobank ma coś za dużo awarii czy różnych wpadek. Czy nie czas na powiedzenie „goodbye Eurobanku” i szukać czegoś lepszego?
Pamiętajmy że 27 października był ostatnim dniem zapisów na akcje GPW. Nie wiem czy ta awaria spowodowała to, że moje pieniądze z Alior Banku do Eurobanku też szły dwa dni. Przelew został wysłany automatycznie 28 października – wczoraj sprawdzałem na koncie w Eurobanku ich nie było. Dziś zostały dopisane do rachunku. Oczywiście z datą 28 października. Ale co mi dadzą odsetki za te dwa dni jak pieniądze będą musiały się jeszcze kisić na rachunku Eurobanku do 2 listopada br.
Banki wiedzą kiedy się śpieszyć, a kiedy spóźnić z realizacją zleceń :P
OdpowiedzUsuńWiadomo bankierzy nie pracują ciężko żebyś ty zarabiał, ale żeby oni zarabiali :)
Wiedzą, wiedzą. Tak się stało że akurat awaria wypadła w przeddzień dłuższych świąt. Więc chyba sporo pieniędzy przetrzymali.
OdpowiedzUsuńheh na szczescie mBank nie zawodzi, z eurobanku korzystam bardzo rzadko ostatnio, wiecej z Polbanku, ale ten ich system jest jeszcze gorszy niz w Eurobanku ;) no ale co ma zrobić ciułacz, trzeba korzystac z tego gdzie dają najwiekszy procent ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się Eurobank powoli schodzi na psy.
OdpowiedzUsuńA kiedyś konto online uważałem za prawie idealną ofertę.
Teraz pozostaje poczekać, aż przleje się czara goryczy a u każdego to może być co innego.
Nie wiem czy dla tych 4,5 zł/m-c warto trzymać to konto?
OdpowiedzUsuńNie ma chyba banku, który co jakiś czas nie zaliczyłby wtopy. Ja uwielbiam Eurobank za jego przejrzystość i prostotę. Miałam do czynienia z 8 r-kami różnych banków. Jak na razie Eurobank jest na 1 miejscu.
OdpowiedzUsuńFajnego bloga prowadzisz - czytam regularnie;)
Pozdrawiam
Magda