Listopad zostanie zapamiętany w finansach głownie z debiutu GPW oraz odsłony problemów gospodarki Irlandii. Spowodowało to miejmy nadzieję chwilowymi wahnięciami na rynkach finansowych. Na giełdach listopad to miesiąc spadkowy. WIG20 stracił ponad 2,5%. Ale WIG-CHEMIA zyskała ponad 8%.
Był to największy wzrost na giełdzie warszawskiej. Mój portfel z uwagi na spadki, został przebudowany z bardziej agresywnego na bezpieczniejszy. Jednak po kolei. Z akcji, które najlepiej sobie radziły to:
- GPW 17,44%,
- RCKAOAPEN ponad 9%,
- Boryszew 5,94%
- PGE 2,74%.
Nie najlepiej sobie radziły:
- PGNiG - 6,47%,
- Tauron - 6,06%,
- Centrozap - 6,0%.
Na zero wyszła - Jutrzenka.
Z funduszy dobrze radził sobie Investor Gold FIZ z wynikiem 9,7%. W listopadzie z uwagi na niepewną sytuację przekonwektorowałem prawie wszystkie fundusze akcyjne na pieniężne, które symbolicznie zarobiły dla portfela.Przynajmniej nie poniosłem straty. Pozostawiłem w portfelu Investor FIZ, który zanotował stratę w wysokości 4,79%. W portfelu pozostał Legg Mason Akcji FIZ, przynosząc stratę 1,49%.
Ostateczny wynik portfel uzyskał w listopadzie na poziomie + 0,86%.
Jak wspominałem w strukturze portfela zmiany na korzyść funduszy pieniężnych (wzrost z 10% do 22,5%).
Jeśli chodzi o blog to powstało dziewięć wpisów. Najczęściej czytane to:
- Życie ponad stan.
- Dlaczego planowanie finansowe nam nie wychodzi?
Jeśli chodzi o unikalne odwiedziny – to poziom był porównywany do poprzedniego miesiąca października. Liczę że tendencja będzie powoli ale rosła. Zapraszam wszystkich do odwiedzin bloga. A teraz zabieram się do odśnieżania podjazdu pod garaż – bo znowu mnie zasypało. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz