środa, 2 grudnia 2009

Do miliona - małymi kroczkami

Inwestycje w moim portfelu za miesiąc listopad były pod znakiem PGE i KGHM oraz rynków surowcowych - Investor Gold FIZ. Złoto, które po przekroczeniu 1200 USD za uncję ustanowiło kolejne rekordy. Sprawiło, że inwestorzy zaczęli kupować złoto i dywersyfikować swój portfel, lokując kapitał w aktywa o mierzalnej wartości.

Struktura portfela przedstawiała się następująco:

Akcje 4%

Fundusze akcyjne 36%

Złoto 4%

Gotówka (eMax+, Eurobank, Open finanse) 56%

Wynik portfela za m-c listopad 2009 wyniósł +2,6%.

Na zysk zapracowały:

- KGHM + 15% (wraz z wypłatą dywidendy)
- PGE +14,6% (sprzedane po 26,36)
- Investor Gold FIZ +12,68%
- UniKorona Akcje +4,20
- Skarbiec Rynku Surowcowego +0,41%

Stratę zanotowały:

- Investors FIZ -4,29%
- CYFROWY POLSAT- 4,5% (sprzedany)
- MERCOR – 9,6% (sprzedany)

Dodatkowo w listopadzie w portfelu zagościło złoto - (11g).

Powinienem również pochwalić się że zrealizowałem założenia harmonogramu na rok 2009 r. – osiągnąłem założony pułap. A więc małymi kroczkami podążam do miliona. Moją drogę do miliona przedstawia poniższy wykres.



Struktura wydatków w miesiącu listopadzie:

- jedzenie 17,0%
- opłaty 17,2%
- kredyt 20,0%
- oszczędności 30%
- samochód 4,6%
- zdrowie 1,5%
- odzież 5,9%
- drobne 3,8%.

W tym miesiącu również udało się zaoszczędzić 30% ;-).

Listopad zakończył się wzrostem WIG20 o 3,6% na GPW. Miesiąc grudzień to oczekiwanie na giełdowy „Rajd Świętego Mikołaja”. Rajd Świętego Mikołaja i efekt stycznia to dwa miesiące, które przynoszą najczęściej zmiany na plus.

Średnia zmiana WIG w grudniu w ostatnich 13 latach wyniosła +3,48%. Wynik ten, chociaż nie jest spektakularny, to jednak sugeruje, że grudzień może być korzystny. Choćby dlatego, że aż dziewięć innych miesięcy w roku przynosiło przeciętnie gorsze wyniki.



Statystycznie styczeń w przeszłości średnio przynosił wzrost o (ok. 3,9 proc.). Jednak do tych wyników należy podchodzić ostrożnie choćby dlatego, że w tym roku żaden z nich się do tej pory nie sprawdził się (w styczniu WIG mocno poszedł w dół, w maju nie warto było zgodnie z przesądem pozbywać się akcji, zaś październik nie przyniósł krachu.

W listopadzie nastąpił wzrost unikalnych odwiedzin na moim blogu o 25% jak również wzrost wszystkich odsłon o 13%. Mam nadzieję że blog będzie się rozwijał i będziecie chętnie do niego wracali. Zapraszam gorąco!


2 komentarze:

  1. Jesli chodzi o inwestowanie na gieldzie w grudniu, jestem ostrozny - huraoptymizm wsrod leszczy (do ktorych sam sie zaliczam) niemal taki, jak w 2007 roku. Ostatnio zobaczylem reklame telewizyjna funduszu akcyjnego UniAkcje, wiec zaczynam sie zastanawiac, czy to nie jest proba wyciagniecia dodatkowej kasy od maluczkich przed wieksza korekta. Chyba teraz gra na gieldzie to zabawa dla bardzo wytrawnych graczy, grajacyh na krotkich pozycjach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Korekt nie unikniemy, ale szansa na kontynuowanie odbicia nawet przez dwa miesiące znacznie wzrosła. Dziś ładnie zakończyła się sesja, gdzie WIG20 zbliża się do 2450 - myślę że jeśli przekroczy, jest szansa na dalsze wzrosty.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty