Sejm uchwalił nam budżet na 2010 rok, w którym założył deficyt w wysokości 52,2 miliarda złotych. Dochody mają wynieść blisko 249 miliardów, a wydatki przekroczą 301 miliardów złotych. Wpływy z prywatyzacji 25 miliardów złotych. W budżecie założono wzrost PKB o 1,2 procent i jednoprocentową inflację. Ustawa trafiła do Senatu i czeka na rozpatrzenie w styczniu 2010r. Jeżeli będą poprawki, to ustawa ponownie wróci do Sejmu. Przed konicem stycznia projekt powinien trafić na biurko prezydenta.
Minister finansów uważa, że przyszłoroczny budżet jest najlepszy dla Polski jaki można mieć w obecnej sytuacji gospodarczej. Według niego ostrożne założenia ustawy pozwolą na skuteczną walkę ze spowolnieniem gospodarczym, z którego coraz szybciej wychodzimy.
A czy Ty również opracowałeś swój budżet na 2010 rok? Bądź lepszy od Jacka Rostowskiego i opracuj tak budżet, żeby Twoje saldo było dodatnie tzn. żebyś miał dochody wyższe od wydatków. Gdy dochody są niższe niż wydatki (jak w przypadku budżetu Państwa), to mamy do czynienia z deficytem budżetowym.
Budżet domowy to nic innego jak zestawienie planowanych wydatków i potencjalnych dochodów. Przygotowując go warto zachować równowagę między nimi, a właściwym rozwiązaniem byłoby zaoszczędzenie dodatkowych pieniędzy.
Od czego zacząć?
Usiądź z kartką papieru, kalkulatorem i długopisem i zacznij od sumowania wydatków stałych, które występują w Twoim budżecie każdego miesiąca (czynsz za mieszkanie, abonament za telefon czy raty kredytu). Dodaj następnie wydatki zmienne (jedzenie, energia elektryczna, paliwo itp.). Na końcu umieść wydatki dodatkowe – (wakacje, prezenty i inne nieprzewidziane).
Następnie podsumuj swoje miesięczne wydatki. Po dokonaniu tych obliczeń możesz wyciągać wnioski. Jeżeli wydatki przekraczają Twoje dochody, to powinno zapalić Ci się czerwone światło!
Co zmienić?
Trzeba będzie przystąpić do redukcji wydatków stałych i szukać oszczędności. Jak to zrobić? Oszczędności trzeba szukać na każdym kroku.
Sprawdź czy nie przepłacasz za konto bankowe, czy korzystasz z najtańszego operatora telefonicznego, czy mieszkanie możesz taniej ubezpieczyć np. w innym Towarzystwie Ubezpieczeniowym. Wyeliminuj niepotrzebne wydatki dokonywane np. pod wpływem impulsu, których uniknięcie pozwoliłoby zatrzymać część pieniądze w domowym budżecie.
Oszczędzaj i szukaj oszczędności!
Co miesiąc odkładaj pewną kwotę min. 10% miesięcznych wpływów i wpłacaj ją na konto oszczędnościowe (oprocentowane wyżej od zwykłego ROR-u) lub inwestuj. Twoje oszczędności zabezpieczą Cię przed niespodziewanymi wydatkami i zapewnią stabilność finansową zarówno w krótszym, jak i dłuższym okresie.
O czym należy pamiętać?
Twój budżet powinien być dopasowany do potrzeb. Zaangażuj pozostałych członków rodziny. Będzie to mini posiedzenie parlamentu – które uchwali Wasz budżet. Jeżeli każdy będzie wiedział, jaki jest jego cel -wróżę Wam osiągnięcie sukcesu. Spraw, byś to Ty zarządzał wydatkami, a nie wydatki zarządzały Tobą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz