Inwestor, który kupił 20 akcji (tak jak ja) mógł maksymalnie na dzisiejszej sesji zarobić 50 zł z pominięciem opłat i prowizji. Dla przypomnienia cena emisyjna wynosiła 60 zł. Na otwarciu sesji kurs wynosił - 62,5 zł. Później było jeszcze gorzej, szczególnie około godziny 9 20 gdzie dało się zarobić jedynie 1,08%. Na końcu sesji, akcje dały zarobić o jeden procent więcej czyli 2,08%.
Na akcje banku zapisało się łącznie 76,6 tysiąca inwestorów indywidualnych. Pierwotnie za akcję banku mieliśmy zapłacić - 90 złotych. Na szczęście, cena została obniżona do 60 złotych. Gdyby nam policzyli za akcje po 90 zł a debiut był na tym samym poziomie - mielibyśmy małą wtopę.
Pomimo niezbyt udanego debiutu minister Grad z zadowoleniem wypowiadał się o debiucie, potwierdzając że została nam wiara w wartość fundamentalną banku.
Dwa dni temu opublikowałem ankietę: Ile zysku/straty przyniesie debiut BGŻ?
Większość ankietowanych (34%) wypowiedziała się debiut przyniesie od 0-4% zysku. Na drugim miejscu (21%) ankietowani obstawiali stratę na poziomie od 0-4%. Część inwestorów liczyła (po 9%) na zysk od 10-14% i pow. 20%. Najmniej (3%) obstawiło zysk na poziomie 15-19%.
Za wszystkie oddane głosy dziękuję.
Co dalej z akcjami BGŻ?
Przez najbliższe 30 dni będzie działał pakiet stabilizujący, którzy powinien utrzymywać kurs akcji w granicach 60 złotych. Moją strategią było uzyskać min. 10% na debiucie i wtedy dopiero sprzedać. Nie udało się - więc trzymam akcję i czekam na wzmożony popytu przez inwestorów zagranicznych i może uda się osiągnąć kurs akcji na poziomie 70 zł.
Na koniec zacytuję słowa Prezesa Bartkiewicza, który komentując kurs akcji BGŻ podczas debiutu powiedział: "Mam nadzieję, patrząc na kurs BGŻ, że to będzie nasz stały trend - do przodu, ale bez szaleństw. Nasz biznes jest stabilny, długoterminowy i solidny”.
Tego bankowi i inwestorom posiadającym akcję BGŻ życzę.
Tego też życzę. BGŻ jest ok. Będzie 70 zł
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na mojego bloga:
http://pokrakowsku.blogspot.com/