poniedziałek, 1 lutego 2010

Planowanie to podstawa.

Każdy z nas wielokrotnie podejmuje różne działania, zobowiązania czy postanowienia dotyczące wielorakich spraw naszego życia. Często związane to jest z różnorodnymi sferami życia, w tym najczęściej z finansami. Kluczem do ich spełnienia jest przede wszystkim cierpliwość, upór, praca oraz dobry i przemyślany plan, który stanowi połowę sukcesu. Każdego dnia wydajemy pieniądze ale rzadko dokonujemy tego w pełni świadomie i pod kontrolą. Nic więc dziwnego, iż często ze zdziwieniem spoglądamy do portfela, zastanawiając się, gdzie podziały się nasze pieniądze. Jeśli się tak właśnie dzieje w naszym budżecie – to znak, że czas przyjrzeć się naszej strukturze wydatków i dochodów. Zanim przystąpimy do planowania naszego budżetu, powinniśmy sobie uświadomić, że ta czynność nie jest skomplikowana a jedynie wymaga od nas konsekwencji. Nasz portfel z pewnością odczuje zwiększone wydatki na wyjazdy wakacyjne, zakup sprzętu AGD, remont mieszkania czy wreszcie zakup samochodu. Jakkolwiek wakacje czy sprzęt AGD mogą mieścić się w przedziale naszych możliwości, lecz większy remont mieszkania czy zakup samochodu – rzadko jesteśmy w stanie sfinansować samodzielnie. Najczęściej w potrzebie swoje kroki kierujemy się do banku.

Inspiracją do napisania tego tematu był krótki film dot. sposobu jak kupić 7 samochodów za jedną ratę kredytową (przesłany od Macieja Karsznia).

Autor tego filmu założył dwie ścieżki dojścia do zakupu 7 samochodów .

Pierwsza sytuacja ma miejsce w przypadku braku przez nas określonego celu finansowego i nie posiadaniu planu finansowego:

- zmieniamy samochód co 5 lat (zakup np. dwuletniego samochodu),
- koszt zakupu samochodu 50.000 zł (w sumie wydamy w ciągu 5 lat kwotę 72.724,8 zł),
- zakup dokonujemy na raty w 100% (rata wynosi 1212,08 zł),
- w ciągu całego naszego życia kupimy 7 samochodów co łącznie nas będzie kosztować 509.073,60 zł

Wiadomo, że większość z nas odczuwa pokusę wydawania pieniędzy, przez co drugi mieszkaniec naszego kraju nie ma żadnych oszczędności i ta forma zakupu jest najczęściej spotykaną.

Druga sytuacja:

- przez pierwsze pięć lat inwestujemy po 660,0zł co miesiąc osiągając 9% zysku rocznego (w dobrych funduszach pieniężnych, funduszach obligacji czy zrównoważonych),
- po 5 latach mamy zgromadzona kwotę 50.138,28 zł,
- kupujemy pierwszy samochód za 10% zgromadzonych oszczędności,
- pozostałą kwotę przeznaczamy na inwestycję z której uzyskujemy  9% zysku rocznego,
- na resztę zaciągamy kredyt z ratą 980,31 zł.

Tak samo postępujemy przy zakupach kolejnych samochodów wg poniższej tabeli:

W pierwszej sytuacji za samochody zapłacimy kwotę 509.073,56 zł sfinansowaną kredytem.

W drugiej sytuacji stosując planowanie finansowe za zakup takich samych samochodów zapłacimy jedynie 279.857,04 zł.
Dodatkowo inwestując przez ten czas mamy zgromadzoną gotówkę w kwocie 288.729,17 zł.
Podsumowując 288.729,17 zł - 279.857,04 = 8.872,13 zł – kwota zaoszczędzona.


 
Stosując planowanie finansowe (w drugim przypadku) - pozwoli nam na zakup samochodów taniej o blisko 230 tys. zł niż w pierwszym przypadku. Dodatkowo inwestując, otrzymamy 288 tys. zł (wkład + zysk).

Planując zakup samochodu czy innych dóbr materialnych należy pamiętać, że najważniejsze jest planowanie finansowe. Dlatego też przymierzając się do inwestowania trzeba ustalić trzy składowe:

• cel (na co zamierzamy przeznaczyć zaoszczędzone pieniądze),
• czas (jak długo będziemy oszczędzać),
• ryzyko (zależne w dużej mierze od dwóch pierwszych elementów).

Planuj swoją przyszłość!

9 komentarzy:

  1. Pomijajac idee planowania to widze tu rzeczy, ktore wzbudzaja moje powatpiewanie:
    1. Po pierwsze jesli ktos potrzebuje samochod szybciej niz za 5 lat nie zdazy odlozyc na niego
    2. W czasie prezentacji jest uzyty zwrot "zarabiamy", bo rata jest nizsza. Nic nie zarabiamy tylko placimy mniej. Nie wydane pieniadze to oszczednosci, a nie zarobki
    3. Jesli nasze oszczednosci/inwestycje przynosza nam 9% zysku, to znaczy, ze w tym samym czasie przeplacamy za raty, bo oprocentowanie jest wyzsze, w tym przykladzie 11%
    4. Nie widze tutaj nigdzie kwot uzyskanych ze sprzedazy samochodu. Przeciez przez 5 lat uzywania jego wartosc nie spada do zera. Na dodatek rozne samochody maja rozna utrate wartosci, wiec mozemy miec wiekszy lub mniejszy kapital na kolejny samochod po sprzedazy poprzedniego.

    Widze, ze na koncu autor zadaje te same pytania, ktore przyszly mi do glowy, lacznie z inflacja. Pytanie w takim razie, po co przedstawiac watpliwy pomysl. Czy nie lepiej byloby dopracowac go i przedstawic z uwzglednieniem innych czynnikow?

    Sadze, ze najtaniej bedzie kupic samochod za gotowke i odkladac/inwestowac pieniadze, ktore poszlyby na hipotetyczne raty, z tego wzgledu, ze kredyt jest drozszy niz podawany tutaj zysk z inwestycji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może pomysł nie jest do końca dopracowany, autor zapowiedział II część, pewnie rozwieje wszelkie wątpliwości, które sam zadaje na końcu. Godny jest wysłuchania z uwagi na wagę planowania finansowe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne wyliczenia, ale od razu widać, że z lekka wyidealizowane. Autor filmiku wspomina, że wyliczenia nie są jego, lecz z jakiegoś seminarium.

    Richmond - jak ktoś potrzebuje samochód szybciej niż za 5 lat to nie kupi wózka za 50 tysięcy.

    OdpowiedzUsuń
  4. A kto w takim razie kupuje samochody za 50K i dlaczego nie mialabybyc to osoba, ktora chce go kupic na juz u dealera?
    Przeciez 50K to chyba ledwie wystarczy na nowy kompakt w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  5. @Richmond - mało kto w Polsce, ktro potrzebuje pilnie kupić samochód idzie do salonu i bierze auto za 50 tysięcy, zwłaszcza że najczęśćiej jest to pierwszy samochód kupowany przez taką osobę.
    Nowe auta są dla Polaków zbyt drogie, dlatego jak ktoś chce nówkę z salonu to tylko zbieranie przez 5 lat lub kredyt mu pozostaje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Plus za planowanie. Lepiej mieć plan z niedociągnięciami niż go nie mieć w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście że zawsze powinniśmy mieć plan A jak również B tak na wszelki wypadek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy jesteś w długu finansowym i potrzebujesz pożyczki, aby zapłacić swój dług? Lub chcesz założyć firmę i potrzebujesz środków? Oferujemy kredyty zarówno do osób fizycznych i prawnych. Zgłoś się do naszego serwisu na Brownloanserviceltd@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy jesteś w długu finansowym i potrzebujesz pożyczki, aby zapłacić swój dług? Lub chcesz założyć firmę i potrzebujesz środków? Oferujemy kredyty zarówno do osób fizycznych i prawnych. Zgłoś się do naszego serwisu na franklinosayandescott@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty