Lipiec był bardzo dobrym miesiącem dla inwestorów. WIG 20 wzrósł o blisko 9%.
Kilkunastoprocentowe wzrosty były znakomitą okazją dla wielu inwestorów.
Czyżby lipcowe wzrosty na giełdzie zwiastowały nową hossę? Wojciech Białek, główny analityk CDM Pekao, powoduje że na GPW szczyt kolejnej hossy pojawi się we wrześniu br lub na początku 2011 r. Przykładami, które mogą to potwierdzać są poprzednie szczyty z: kwietnia 1991, marca 1994, lutego 1997, marca 2000, z 2004 roku i lipca 2007. Wyraźnie da się zauważyć cykliczność występowania hossy. Czekamy więc na kolejne szczyty hossy.
W lipcu na szczególną uwagę w moim portfelu zasłużyły następujące spółki:
oraz:
Dobrze spisywała się Telekomunikacja Polska S.A uzyskując wynik + 11,41%, PGE + 6,34% czy PGN z wynikiem +5,03%. Nie chcę wspominać o Tauronie w którym mam utopione ponad 5% wartości portfela – a zyskał zaledwie +1,3% w skali miesiąca. W dalszym ciągu daleko mu do osiągnięcia zadowalających zysków. Jednak muszę wykazać się uporem i zobaczymy co będzie dalej.
W lipcu całkiem dobrze spisywały się fundusze inwestycyjne:
Jak zwykle bezkonkurencyjny jest Allianz Akcji Plus uzyskujący wynik 8% czy UniKorona Akcje 7%. Ostatecznie na lekki plus 0,75% wyszedł Investor FIZ.
Jedyna zmiana jaka nastąpiła to część (40%) z Amplico Pieniężnego dokonałem konwersji na Amplico Rynków Wschodzących. Dzięki czemu ostatecznie uzyskałem wynik na samym Amplico +3,80% zamiast 0,63%.
W strukturze portfela zmiany na plus w akcjach jak również w funduszach akcyjnych. Portfel akcji stanowi blisko 45% całego portfela.
Jeśli chodzi o blog – to w lipcu postało sześć wpisów - autorowi też udzieliły się wakacyjne klimaty. Najbardziej czytane były:
- http://harmonogrammilionera.blogspot.com/2010/07/oszczedzajmy-niebieskie-zoto.html
- http://harmonogrammilionera.blogspot.com/2010/07/nieruchmosci-w-portfelu.html
- http://harmonogrammilionera.blogspot.com/2010/07/nie-na-plusie-nie-na-minusie.html
Jeśli chodzi o unikalne odwiedziny – to dało się zauważyć okres wakacyjny i spadek odwiedzin o ponad 10%. Miejmy nadzieję że sierpień będzie jeszcze lepszym miesiącem co do zysków jak również do odwiedzin mojego bloga - pomimo że czekają mnie wakacje. Wszystkim odpoczywającym życzę udanych wakacji i do zobaczenia na blogu.
białka nie czytaj, szkoda czasu. miesiąc temu wieszczył że ta hossa jest zbyt młoda by umierać a teraz wieszczy szczyty. takim analem to ja sam mógłbym być...
OdpowiedzUsuń