Jak nie stracić oszczędności na które każdy z nas ciężko pracował? To pytanie stawia sobie wielu rodaków w okresie tzw. spowolnienia gospodarczego. Odpowiedź na to pytanie dostarczają nam badania, przeprowadzonego dla Deustche Bank przez Instytut Homo Homini, gdzie Polacy opowiedzieli się że najbardziej zyskowną formą inwestycji dla nich jest inwestycje w nieruchomości. Tą formę inwestowania wskazało ponad 45% badanych.
Osobiście też uważam te inwestycje są bezpieczną i zyskowne.
Czy to odpowiedni czas na zakup nieruchomości?
Kupno nieruchomości powinno być bardzo dobrze przemyślaną inwestycją. W obecnym niepewnym czasie, nie ma co się spieszyć z transakcją. Na swoim przykładzie działka (na zdjęciu) w ubiegłym roku wystawiona była do sprzedaży na kwotę 130 tys. zł. Po zaproponowaniu transakcji w sierpniu 2011 r. na poziomie 120 tys. (upust 8,3%) - nie było zainteresowania ze strony sprzedającego propozycją cenową. W maju br. po ponownych negocjacjach cena spadła do 105 tys. Jednak działka nadal jest do sprzedaży i czeka na kolejną obniżkę chociaż do 100 tys.
Podobnie sytuacja wygląda na rynku mieszkań. Sytuacja gospodarcza jest coraz gorsza. Perspektywy na najbliższe miesiące nie są najlepsze. Obecnie ceny mieszkań są niższe o ok. 10% w stosunku do roku poprzedniego. Należy spodziewać że do 2013 rok powinny jeszcze tanieć, wobec czego taktyka przeczekanie może być strzałem w dziesiątkę.
Na drugim miejscu po inwestycji w nieruchomości uplasowała się inwestycja w złoto, które wskazało ponad 12% badanych. W opinii respondentów wynika że obecne zawirowania na rynkach finansowych spowodują wzrost ceny złota.
Złoto w ostatnich dniach pokonało poziomem 1672 USD/oz., przebijając 200 sesyjną. Złoto zawsze było postrzegane jako bezpieczne inwestowanie, uodpornione i niezależne od zmian
na rynkach, spadków czy wzrostów. Złoto pełni rolę instrumentu odpornego na inflację i zawirowania w świecie finansów.
Myślę że warto zainwestować część naszego portfela w ten kruszec – niezależnie od przewidywań analityków jego wartość na poziomie 2000 czy 3000 USD/oz.
Na złoto warto spojrzeć w szerszej perspektywie, nie roku czy dwóch. Złoto zawsze było i będzie cenne.
Na trzecim miejscu uplasowały się lokaty bankowe, którym powierzyło by oszczędności blisko 6% Polaków. Coraz trudniej jest znaleźć lokaty bankowe z wysokim oprocentowaniem. Pamiętajmy że oprocentowane lokat powyżej 4,94% pozwala nam uchronić nasze oszczędności przed skutkami inflacji. Chęć powierzania naszych pieniędzy na lokatach wynika z gwarancji zwrotu kapitału i odsetek w określonej wysokości oraz że nasze pieniądze są zabezpieczone przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny w 100% do kwoty 100 tys. EUR.
Lokaty bankowe, najlepiej sprawdzają się w kryzysie. Wtedy traktujemy je jako formę inwestycji na przeczekanie.
Obok złota i nieruchomości czy lokat - ankietowani wskazali również fundusze inwestycyjne, (poziom 5 %). Na kolejnych miejscach uplasowała się: giełda (4,8%), obligacje (4,4%) oraz inwestycja w dzieła sztuki (3,7%).
Inwestując szukamy bezpiecznej przystani, która uchroni nasze oszczędności przed kryzysem czy skutkami inflacji.
A czy ty również uważasz że nieruchomości, złoto i lokaty są odpowiednimi instrumentami – chroniącymi nasze aktywa?
A może w czasie kryzysu warto lokować w bardziej ryzykowne instrumenty – gdyż jest to odpowiedni czas na ich kupowanie?
Z tym rynkiem mieszkań, to ja nie wiem, czy ten trend spadkowy może się odmienić. Warto zauważyć, że mamy dość wyraźny niż demograficzny (jest duża różnica między moim pokoleniem 30-kilkulatków a pokoleniem 10-20 latków, którzy mieszkania będą potrzebowali w przyszłości), który skutkuje tym, iż popyt na mieszkania będzie mniejszy, zwłaszcza w mniej atrakcyjnych rejonach Polski.
OdpowiedzUsuńMieszkania dobrze położone (dobry dojazd do centrum, lokalizacja obok terenów rekreacyjnych) w apartamentowcach lub małych bloczkach wykonane z dobrych materiałów energooszczędnych i rozsądnych powierzchniach nie powinny zbytnio tracić na wartości.
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie że w przeliczeniu na m2 powierzchni, domy kosztują mniej. Można znaleźć oferty sprzedaży domków w cenie około 3-3,5 tys. zł za m2. Za tę samą kwotę można więc mieć znacznie większą powierzchnię do zamieszkania. Tu trzeba zastanowić się nad wyborem.
Gdybym miał teraz porządny kapitał to bym inwestował w magazyny - JARTOM ma wolne hale nawet w strefach ekonomicznych, czy w dużych miastach. Najważniejsze jest to, co będzie działo się dalej, ale potencjał jest faktycznie spory.
OdpowiedzUsuń