wtorek, 21 sierpnia 2012

Inwestuj z głową



Stare powiedzenie głosi – „kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa”. Bez ryzyka nie mamy szans na sukces. Ale czy w inwestowaniu możemy sobie na takie ryzyko pozwolić? Z trudem zaoszczędzone pieniądze chcielibyśmy dobrze ulokować aby mogły dla nas zarabiać, najlepiej ponad zyski z lokat. Reklamy kuszą nas kilkunastoprocentowymi zyskami jakie oferują różne instytucje, niekoniecznie parabanki.

Jak zainwestować z głową aby nie znaleźć się w sytuacji klientów Amber Gold?
Pamiętajmy nie  ma pewnych „złotych lokat” gwarantujących 16% zysku.

Czasami pogoń za zyskiem może się skończyć utratą oszczędności. Nie na tym powinna polegać nasza inżynieria finansowa aby wszystko stracić. Pamiętajmy wysokie zyski wiążą się z wysokim ryzykiem.



Ośmielę się stwierdzić że dziś nie ma żadnego instrumentu finansowego, które bez naszego zaangażowania zapewnią nam pewny zysk.

Fundusze bezpieczne również tracą

Spójrzmy na ostatnie kłopoty
 klientów TFI - funduszy gotówkowych i pieniężnych, które sporo kapitału zainwestowali w upadające spółki budowlane. Dotychczas wydawało się że bezpieczne fundusze, które oferowały przyzwoity zysk, niejednokrotnie lepszy od standardowych lokat, notują obecnie kilkuprocentowe spadki wartości jednostek uczestnictwa (Idea Premium strata za ostatni m-c 5,45%) i co najgorsze nie można obecnie wycofać  środków.  Klienci muszą wstrzymać się z umorzeniem jednostek do września. Obligacje korporacyjne, które są również w  portfelach  funduszy pieniężnych też mogą zagrażać.
Wśród dwóch funduszy gotówkowych i pieniężnych w  ub. r. tylko dwa – nie miały  innych papierów niż polskie obligacje, bony skarbowe czy lokaty.
Zanim zainwestujesz nawet w bezpieczny fundusz pieniężny, należy zapoznać się w co inwestuje fundusz. Czy są to obligacje skarbowe a może korporacyjne. Te dane znajdziemy w publikowanym co pół roku sprawozdaniu finansowym (do 31 sierpnia dla półrocznego, a do końca kwietnia dla rocznego). Ważne aby poznać skład portfela, zanim powierzymy mu środki i na bieżąco śledzić jego wycenę i reagować na pogorszenie wyników.

Na bezpiecznej lokacie też można stracić

Aktualnie najlepsze lokaty bankowe, oferują nam oprocentowane na poziomie 6,5% (Alior Bank, Idea Bank, Alior Sync czy Getin Bank).
Oprocentowanie lokat w rzeczywistości jest pomniejszane o 19%  podatku od zysków kapitałowych (tzw. Belki) w momencie wypłaty lokaty. Inflacja w lipcu wyniosła 4,0%. Dlatego lokaty z oprocentowaniem poniżej 4,94% przyniosły w ostatnim czasie straty. Mowa tu o realnej rentowności, czyli uwzględniającej podatek i inflację. Choć inflacja powoli spada (inflacja średnioroczna w 2011 r. wyniosła  4,3%), to wciąż nie możemy cieszyć się, gdyż bankowe depozyty w większości nie chronią naszych oszczędności.

Parabanki nadal kuszą

Jeśli realnie można na dobrej lokacie zyskać ok. 1% to co niektóre parabanki realnie oferują zysk nawet na poziomie 15%. Różnica kolosalna.  Ostatnio złoto zamieniono  w ziemię  i dalej oferują 18,00% rocznie, określone jako – gwarancja zysku poprzez bezpieczny sposób lokowania oszczędności. Inwestowanie w ziemię ostatnio jest modne więc liczą na kolejnych klientów.
Ciekawe czy po tej gorzkiej lekcji Amber Gold - znajdą się naiwni klienci?
Pamiętajmy że nikt nie zagwarantuje nam depozytów powierzonych parabankom.

Banki również  kuszą reklamami

Jak się okazuje nie tylko parabanki manipulują nas reklamami. Wiele banków obiecuje również duże zyski w tzw. produktach strukturyzowanych. Jednak zarobek w tym przypadku nie zależy w żaden sposób od nas samych tylko od szczęścia a w zasadzie od indeksu o który oparta jest struktura. Może to być: kurs dolara, cena ropy, indeks WIG20 lub wiele innych.

Ostatnio w mediach głośno o wrobionych w strukturę  Kwartalny Profit – Getin Banku. Więcej można poczytać na stronie http://www.wrobieni.org/.


Nieważne w co zainwestujemy nasze pieniądze - róbmy to z głową. Nie inwestujmy wszystkich pieniędzy w jeden produkt na którym się nie do końca znamy. Jak widzimy każde inwestowanie – nawet w zwykłą lokatę wymaga przemyślenia i mądrego postąpienia aby nie stracić naszych ciężko zarobionych pieniędzy.
Zanim cokolwiek podpiszemy czytajmy, czytajmy i jeszcze raz czytajmy dokumenty aby później nie żałować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty