czwartek, 22 września 2011

Przede wszystkim chroń swój kapitał przed stratami


Zła koniunktura na dobre zagościła na rynkach finansowych. Złoty od kilku dnia bardzo traci. Kurs USD/PLN wzrósł do 3,3635 zł z 3,2847 zł wczoraj na zamknięciu. Jest to najwyższy poziom od lipca 2010 roku. Również EUR/PLN wzrosło i przekroczyły poziom 4,53 zł. Ostatnio za Euro płacono w czerwca 2009 roku. Ta dynamika dotyczy również akcji. Dziś WIG20 na zamknięciu sesji spadł o ponad 7%. Z kolei WIG stracił 6%. Największe spadki odnotowały dziś akcje spółek: PRIMAMODA (17,4 %), ANTI (14,7% ) oraz KGHM (13,4 %). 

W takich sytuacjach podstawową zasadą inwestorów powinno być chronienie swojego kapitał przed stratami. Bo nie zysk jest najważniejszy, ale utrzymanie kapitału. Bez kapitału nie ma inwestowania. Duża strata pozbawia nas możliwości dalszego zarabiania pieniędzy. Dlatego w przypadku takich sytuacji jak dziś nie dajmy się zaskoczyć i najlepiej zacząć od razu ciąć straty. Tą strategią ograniczenia strat jest ustalenie stop-loss, który pozwoli osiągać zyski i nie dopuścić do strat. Chroni nas przed takimi sytuacjami jak dziś. 

Czy powinniśmy obecnie inwestować czy może zamrozić kapitał?

Czytelnicy bloga którzy oddali głos a ankiecie opowiedzieli się w przeważającej większości że obecnie inwestują w bezpieczne instrumenty typu: lokaty, fundusze pieniężne (34%). Duża grupa (31%) uważa że obecnie odpowiedni jest czas na inwestowanie na giełdzie. 



W dobie kryzysu warto może zastanowić się nad tą formą inwestowania. Dziś można przebierać w przecenionych akcjach. Jednak inwestując tak agresywnie wymaga to od nas stalowych nerwów. Pamiętajmy że gwałtowne spadki, o kilkanaście lub więcej procent nie muszą oznaczać, że jutro nastąpi odbicie. Nie popełnijmy błędu „łapania spadających noży” akcji, które zaliczyły duże spadki. Dlatego wchodzimy w rynek stopniowo, kupując akcję małymi porcjami. W czasie recesji zwróćmy uwagę na spółki wypłacające dywidendy. W przypadku spadków, środki z dywidend można ponownie reinwestować. Pamiętajmy również że w trakcie kryzysu warto cześć portfela trzymać w bezpiecznych instrumentach. 

Alternatywą w tych niepewnych czasach mogą być surowce czy kruszczyce. Co prawda złoto i srebro dziś taniało – ale to może być przejściowe. Moim faworytem jest w dalszym ciągu złoto. Jeśli ktoś myśli o długoterminowym inwestowaniu, to nie powinien wzbraniać się przed kupowaniem akcji. 

Niezależnie w co będziemy inwestować, staramy się, aby odpowiadało to naszym potrzebom. Czy to będą lokaty, akcje, fundusze, surowce, towary czy nieruchomości – dopasujmy portfel do naszej sytuacji życiowej. Ważny jest horyzont czasowy inwestycji, poziom akceptacji ryzyka czy odpowiedni moment rozpoczęcia inwestowania. 

Zapraszam do kolejnej ankiety dostępnej na blogu – Jakie masz oszczędności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty