Na czas Świąt spróbujmy zdystansować się od spraw codziennych a tym bardziej od spraw finansowych. Poświećmy ten czas swojej rodzinie i najbliższym, przekazując im ciepło i miłości z naszych serc. Korzystajmy ze spacerów i wyjazdów na "łono natury" gdyż sprzyjają nam warunki pogodowe.
Zapomnijmy na ten krótki czas o naszych wydatkach świątecznych oraz o rosnących koszty życia nie wspominając o nieustannie drożejącym paliwie.
Zapomnijmy o rosnącej inflacji, która zaczyna doskwierać nam wszystkim a szczególnie niewiele zarabiającym, emerytom oraz oszczędzającym, którym ten niewidzialny podatek drepcze po piętach.
Zapomnijmy o spadającym oprocentowaniu lokat i o likwidowanych lokatach bez tzw. podatku „belki”.
Zapomnijmy o gorących dyskusjach odnośnie ZUS i OFE i groźbie krachu systemu emerytalnego.
Zapomnijmy o giełdzie i naszych inwestycjach, zakupionych spółkach czy rekordowych cenach złota i srebra.
Siadając do świątecznego stołu nie straćmy symboliki tych świąt.
Wszystkim inwestorom i czytelnikom tego bloga życzę pogodnych i radosnych Świąt oraz tchnienia wiosny nie tylko w przyrodzie ale i w życiu rodzinnym. Wesołego Alleluja!
o tak, pogoda taka cudna, że tylko plenerek z rodzinką :))
OdpowiedzUsuń