Trwa gorąca dyskusja o przyszłości naszych emerytur. Wielu polityków deklaruje co zamierza wybrać. Pada wiele argumentów za pozostaniem w OFE czy w ZUS. Analizując zapowiedziane rozwiązania emerytalne tak naprawdę nie mamy żadnego wyboru. Co byśmy nie wybrali to i tak nie będziemy mogli liczyć na zadowalające środki na jesień naszego życia. Z dotychczasowych statystyk wynika, że najlepszy OFE osiągnął średnio roczne zyski od 1999r. na poziomie 6,72%. Z kolei ZUS (wirtualnych środków) wypracował na poziomie 6,69%.
Jaki wybór - jaka dobrowolność?
- Umorzenie blisko połowy obligacji skarbowych w OFE i przeniesienie ich do ZUS to niestety żaden dla nas wybór.
- Trzy miesiące na podjęcie decyzji - to też żaden wybór.
- Brak wyboru to też wybór. Niestety jest to wybór ZUS.
- Rzekomy wybór OFE to też nie wybór. Środki na dziesięć lat przed planowaną emeryturą stopniowo zostaną przeniesione do ZUS.
- Wybór ZUS to niestety droga w jedną stronę.
Argumenty przytaczane o wyższości jednej instytucji nad drugą to nic innego jak tylko chwilowa naprawa finansów publicznych. W przytaczanych argumentach, zapominano o nas obywatelach jako przyszłych emerytach.
Jedyna sensowna rada to - weź sprawy emerytury w swoje ręce.
Nasze przysłowie mówi: umiesz liczyć, licz na siebie! Bez względu na to, czy będą OFE czy nie czy zastąpi je ZUS czy jeszcze inny podmiot to na przyszłą emeryturę powinniśmy liczyć przede wszystkim na siebie. Nie należy uzależniać się od nieefektywnego państwowego systemu emerytalnego. Spraw, abyś TY miał kontrolę nad swoimi pieniędzmi i ich zrządzaniem. Wtedy będziesz wiedział, że sam zapracowałeś na swój sukces. Nie pozostaje nam nić tylko samym budować kapitał na przyszłość.
Pamiętajmy że w tym systemie nie ma żadnych reguł. Szukanie oszczędności przez rząd nie wróży dobrze przyszłym emeryturą. Zniechęcenie społeczeństwa widać na przykładzie Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego. Zachętą nawet nie jest ulga podatkowa. Receptą pozostaje tylko wziąć sprawy swojej emerytury w swoje ręce.
Gdzie oszczędzać?
1. Nieruchomości
Jedną z możliwości jest inwestycja w nieruchomości. Zakup gruntu czy mieszkania to jedna z form oszczędzania na emeryturę, która dać nam może długofalowe zyski, a raczej nie przysporzy strat.
2. Złoto, srebro i inne surowce
Wykorzystajmy obecną korektę na surowcach, dokupmy tego kruszcu do naszego portfela. Według mnie złoto
czy srebro powinno w dłuższej perspektywie zyskiwać w portfelu. Może
nawet lepszą opcją jest zakup srebra, które się użytkuje a nie tylko
gromadzi.
3. Akcje i fundusze
Akcje preferuję płacące regularnie dywidendy. Wzrosty kursu akcji plus dywidenda płacona regularnie da nam też niezły wynik. Warto interesować się funduszami tzw. ETF to instrument dla osób, które na co dzień nie inwestują na giełdzie, a chciałyby mięć namiastkę giełdy w swoim portfelu a nie tylko lokaty.
3. Akcje i fundusze
Akcje preferuję płacące regularnie dywidendy. Wzrosty kursu akcji plus dywidenda płacona regularnie da nam też niezły wynik. Warto interesować się funduszami tzw. ETF to instrument dla osób, które na co dzień nie inwestują na giełdzie, a chciałyby mięć namiastkę giełdy w swoim portfelu a nie tylko lokaty.
Przedstawione propozycje to przede wszystkim ucieczka poza systemem emerytalny: ZUS, czy OFE. Dziś spodobała mi się określenie powyższego wyboru - jakbyśmy mogli zdecydować czy chcemy być okradzeni przez złodzieja czy rabusia.
Aby nie zmieniać jakości jesiennego życia – pomyślmy o tym dziś. Nasza przyszłość będzie zależeć tylko od naszej dzisiejszej zapobiegliwości.
to co robi rząd , to jest po prostu kradzież w biały dzień.Mam nadzieję, że sprawa trafi jak najszybciej do Trybunału Konstytucyjnego
OdpowiedzUsuń