niedziela, 6 stycznia 2013

W co zainwestować w 2013 r.


Prognozy na rok 2013 dla inwestorów są coraz lepsze. Choć tak naprawdę nic nowego na rynkach finansowych nie wydarzyło się aby można uznać to za punkt zwrotny w obecnej sytuacji. Zagrożenie związane z kryzysem strefy euro dalej jest nierozwiązane. Kwestia klifu fiskalnego w USA również została tylko tymczasowo rozwiązana. W dalszym ciągu na rynkach finansowych istnieje niepewność, narzucone oszczędności w bardzo wielu krajach, niezadowolenia społeczne spowodowane zasikaniem pasa itp.

W co w takim razie inwestować w 2013 roku aby można cieszyć się zyskiem ?

Co da nam zarobić w tym roku?
Lokaty

W dalszym ciągu najbezpieczniejszym instrumentem na te najbliższe miesiące niewątpliwie będą lokaty. Lokaty bankowe są wolne od większych niebezpieczeństw i gwałtownych spadków na giełdach. Powierzanie pieniędzy instytucją, które nie są bankami jest bardzo ryzykowne gdyż środki nie są objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Niech niechlubnym przykładem z ostatniego roku będzie działalności parabanku Amber Gold. Jednak z nowym rokiem część banków obniżyła oprocentowanie depozytów. Jednak dla amatorów bezpiecznego oszczędzania znajdzie się kilka ofert z oprocentowaniem powyżej 6%. Niezmiennie od dłuższego czasu można skorzystać np. z Lokaty na start w internetowym Oddziale Getin Banku. Co prawda z tej lokaty można skorzystać raz i na okres 2 miesięcy, o oprocentowaniu 7% w skali roku. Z innych propozycji tego banku czy bratniego Open Finance można skorzystać z lokaty na 2 lata. Przez pierwszy rok zyskasz 6%. W kolejnym roku oprocentowanie wynosi 4,75%. Podobne oprocentowanie 6% oferuje na 3-miesięcznej lokacie bezkarnej dla nowych klientów BGŻ Optima. Jej elastyczność polega na tym że jeśli musisz, możesz zerwać ją kiedy chcesz, bez utraty odsetek. Jeśli ktoś nie jest nowym klientem, jeszcze do 4 lutego może wpłać na konto oszczędnościowe, oprocentowane 6,3% w skali roku dla środków do 40 000 zł i 5,8% w dla pozostałych środków wpłaconych powyżej tej kwoty. Utrzymują podwyższone oprocentowanie także do dotychczasowych zgromadzonych oszczędności na koncie - 5,8% w skali roku, bez limitu.

Należy się liczyć, że w kolejnych miesiącach banki dalej będą obniżać oprocentowanie lokat.

Fundusze jako alternatywa dla lokat

Szukając bezpiecznej przystani dotychczas mogliśmy zainwestować w fundusze pieniężne, które powinny być alternatywą dla lokat. Jednak znowu wydarzenie z ostatnich 12 miesiącach, pokazały że co niektóre fundusze z tzw. bezpiecznych, mogą w ciągu jednego dnia stracić kilka procent. Te przeceny spowodowało były posiadaniem w portfelach tych funduszy obligacji spółek budowlanych, które miały kłopoty finansowe lub ogłosiły upadłość. Te znaczne przeceny jednostek tych funduszy spowodowały że cześć inwestorów odsunęła się od tego typu instrumentów i przestała je uważać na równi z lokatami.

Choć część funduszy pieniężnych za ubiegły rok zanotowała ładny wynik ponad 9% w skali roku - przykład Amplico Fundusz Inwestycyjny Otwarty Parasol Krajowy Subfundusz Pieniężny ze stopą zwrotu za ubiegły rok (9,13%). Niewątpliwie atutem funduszy pieniężnych nad lokatami jest łatwiejsza dostępność pieniędzy. Z funduszu można wycofać środki w każdej chwili bez utraty wypracowanych zysków, naliczanych każdego dnia poprzez wycenę jednostek. Z kolei w przypadku lokaty, jej wcześniejsze zerwanie zazwyczaj oznacza brak odsetek lub naliczenie tylko część.


Dla przypomnienia fundusze nie są objęte bankowym funduszem gwarancyjnym.

Myślę że przy trafnym doborze - fundusz pieniężny może on stanowić alternatywę dla lokaty.

Niewątpliwie lepsze wyniki od funduszy pieniężnych - notowały fundusze obligacji, choćby kultowy PZU Fundusz Inwestycyjny Otwarty Papierów Dłużnych POLONEZ ze stopą zwrotu za ub rok (14,92%).

Większość na obecny rok przewiduje spadek notowań funduszy obligacji. Czy tak będzie zobaczymy. Na razie tego typu papiery i tak dają lepsze wyniki niż lokaty i mogą być ich alternatywą. Jednak podchodźmy do nich z ostrożnością, śledźmy wyniki cząstkowe za okres miesiąca czy trzech miesięcy. Jeśli wyniki będą niezadowalające wychodźmy z tego typu inwestycji.

Akcje i fundusze akcji.
Rok 2013 to czas za rozejrzeniem się za akcjami spółek o mocnych fundamentach, które przetrwają ewentualną zawieruchę w roku 2013, jednocześnie w zbliżającej się (lub już trwającej) hossie na giełdzie pozwolą inwestorom zarobić.
Mając na uwadze świadomość sporej zmienności na rynkach, z jaką mamy do czynienia dostosujmy zaangażowanie w akcje w naszym portfelu.
 
Za ostatni rok WIG zyskał 25,42%. Dla przypomnienia w 2011 notował stratę na poziomie 21,18%. Ładnie dały zarobić również co niektóre akcje z WIG20.




Rekordzistą za ubiegły rok była spółka Ursus - dając zarobić blisko 400%. Okazji inwestycyjnych było więcej. Wybierając spółki do portfela kierujmy się ceną i dobrymi fundamentami, gdyż wtedy mamy większe szanse na zyski.

W jakich sektorach/indeksach szukać spółek do portfela?
 
Spoglądając na wykres sWIG80 widzimy że odstaje on od notowań WIG20. Największe spółki są w zainteresowaniach inwestorów z zagranicy, stąd takie wzrosty. Rok 2013 wydaje się rokiem Miś-ów i średnich spółek. Sporo jest spółek, które można uznać za atrakcyjne cenowo z szansą na wzrosty w nadchodzącym okresie ożywienia.

Sporo spółek z sWIG80 notowanych jest poniżej wartości księgowej w których można szukać okazji inwestycyjnych

Poniższe zestawienie z portalu www.money.pl




Warto sięgnąć również po średnie spółki z mWIG40.


 
Moje preferencje na 2013 r.:

1. Spółki dywidendowe - dotyczy głownie spółek Skarbu Państwa - notowanych na GPW: KGHM, Tauronu, PGE, Enei, PKN Orlen. Warto do tego grona dodać: PZU, JSW, Bogdankę czy LPP.

2. Spółki spożywcze (AST),(KER), (GRL), czy (WWL).

3. Spółki chemiczne i farmaceutyczne (CIE), (PCE) czy (NEU).

4. Ubezpieczeniowe i finansowe (KRU).

5. Spółki przemysłowo-produkcyjne i inne - (KPX), (GRJ), (ZMT), (AMC) czy (HWE).

Jeśli szukamy bezpieczeństwa warto zwrócić uwagę także na: (KGN), (MNC) czy (PEP).

Jeśli chodzi o fundusze inwestycyjne to kilka funduszy pokonało indeks WIG w 2012 r.

Większość okazji należałoby szukać w funduszach nowej europy czy wschodniej oraz w funduszach małych i średnich spółek.



 
Złoto, srebro

Jak wynika z ankiety na blogu - inwestycje w złoto raczej dużej stopy zwrotu w 2013 r. nam nie zapewnią. Z kolei inwestowanie w srebro powinno przynieść nam w najbliższym roku lepsze zyski niż złoto. Patrząc na relację cen złota do srebra widać że biały kruszec ma duże możliwości wzrostu.


Wykorzystując ostatnie korekty cenowe na srebrze czy złocie, możemy coś dorzucić do naszego portfela tak w celu dywersyfikacji portfela.


 
Inwestycje alternatywne

Ciekawą propozycją zainwestowania w 2013 roku może być inwestycje alternatywne tj: ziemię, wino czy sztukę. Te inwestycje są bardziej odporne odporne na kryzys.
Dobrze przemyślany zakup nieruchomości, może w każdym czasie zapewnić nam zadowalającą stopę zwrotu z inwestycji.

W przypadku zakupu działki pod inwestycję, tak samo jak w przypadku zakupu mieszkania nie wystarczy samo dokonanie zakupu i czekanie na wzrost wartości. Chcąc zarobić - warto rozejrzeć się np. po działkach nieuzbrojonych lub częściowo uzbrojonych. Zakupu wtedy dokonamy po zdecydowanie niższej cenie. Wartość takiej działki może nam podnieść jej uzbrojenie tj. doprowadzenie prądu, wody czy nawet zawiązanie inicjatywy lokalnej odnośnie budowy drogi czy kanalizacji.





Doprowadzone media na pewno przyczynią się do znacznego wzrostu naszej inwestycji.

Ostatnio modny i dość zyskowny jest zakup gruntów rolnych na terenach podmiejskich oraz jego przekształcenie, podział i uzbrojenie pod działki budowlane. Jednak tego typu inwestycje choć zyskowne obarczone są masą formalności i z reguły odstraszają indywidualnych nabywców. Wymagana jest tu zdecydowanie większa wiedza oraz doświadczenie niż w przypadku inwestowania w działki budowlane.
Tego typu inwestycje wymagają od nas sporej gotówki oraz dłuższy czas inwestycji.

Inwestycje w wino opierają się na fizycznym nabywaniu skrzynek wina. Minimalny kapitał, który powinniśmy zainwestować to 2,5 tys. funtów.

Potencjał wzrostów jest duży. Niektóre spółki już są po zaliczonych dołkach, niektóre dopiero będą wychodzić. Miejmy rękę na pulsie. Na przykładzie z ub. roku widzimy że nawet na bezpiecznych inwestycjach można znacznie stracić. Zachowajmy czujność. Jeśli będą spadki to już nie tak duże.

Życzę wszystkim samych trafnych inwestycji w całym 2013 roku.




20 komentarzy:

  1. myślę, że można by między lokaty a fundusze "wsadzić" obligacje korporacyjne.... jako mniej bezpieczne od lokat ale o wyższym oprocentowaniu z jednej strony oraz tańsze w zarządzaniu i chyba bardziej bezpieczne od funduszy (szczególnie tych akcyjnych) z drugiej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację można dodać korporacyjne tylko wypłacające odsetki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Lokaty i fundusze...? Nie bardzo. Jest tak duży niekontrolowany dodruk papierowych pieniędzy, że niedługo nie będą miały żadnej wartości... A jak te wszystkie dodrukowane pieniądze wejdą w obieg to... ratuj się kto może!
    Zakup nieruchomości...? A może by tak zainwestować np. w Odnawialne Źródła Energii i zakupić udziały w spółce wiatrowej...?:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Biorac pierwszy lepszy formularz pit, bedzie mozna w nastepstwie czego stwierdzic jaki byl zeszly rok, a jak moze byc w nadchodzacych miesiacach. Wiele osob przekonuje ze poczatek tego roku bedzie ciezki, dopiero w drugiej polowie da nam odetchnac

    OdpowiedzUsuń
  5. @ Magdalena Żurek
    Każda dywersyfikacja portfela wskazana. OZE mogłoby być ale to raczej dłuższa inwestycja np. na emeryturę.
    @ Anna Tycner
    Czas pokaże - są i takie poglądy że druga połowa roku może być gorsza w związku z wyborami w Niemczech.

    OdpowiedzUsuń
  6. Strona blog.ipozwy.pl/2012/12/pozew-przeciwko-ustawodawcy_28.html pomaga ludziom, którzy wzięli pożyczki. Dzięki pomocy renomowanej kancelarii kredyt nie musi być koszmarem. Ja skorzystałam i nie żałuję!

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja w tym roku uderzyłam w fundusze inwestycyjne. Skorzystałam oczywiście w porady ekspertów, bo sama nigdy na poważnie się nimi nie interesowałam. Warto również korzystać z promocji jakie coraz częściej np. banki mają w swoich ofertach. Ja skorzystałam ze zniżki na wykup jednostek funduszu w PKO BP. Trzeba tylko umieć się wstrzelić gdyż oferty często ograniczane są czasowo ta też!!! Trzeba podjąć ryzyko i nie trzymać pieniędzy w skarpecie bo emerytury my obecni 30 latkowie będziemy mieli głodowe!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Lokaty jak dla mnie są mrożeniem kapitału.

    OdpowiedzUsuń
  9. @Anonimowy
    Nie lepiej trzeba było wejść w akcje?
    @BRAD PIT
    Aktualnie coraz trudniej znaleźć ciekawe lokaty.

    OdpowiedzUsuń
  10. inwestycje w niezabudowane grunty na Mazurach
    mają bardzo wysoki procent zwrotu

    http://lukaszkreft.treeneo.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już od dłuższego czasu inwestuje w fundusze inwestycyjne różnego typu, więc z doświadczenia mogę powiedzieć, iż jest to naprawdę efektywna forma inwestycji. Fundusze inwestycyjne charakteryzują się bardzo zróżnicowanym poziomem ryzyka przez co każdy może dobierać je zgodnie ze swoimi możliwościami i oczekiwaniami. Bardzo pomocny jest tu również fakt, iż zarządzają nimi profesjonalni doradcy finansowi, dzięki czemu nawet początkujący inwestorzy będą tu mogli efektywnie inwestować.

    OdpowiedzUsuń
  12. @Katarzyna, a w jakie fundusze teraz inwestujesz? mam troche gotowki a w lokaty juz nie mam zamiaru pakowac kasy bo te aktualne oprocentowania to jakis zart

    OdpowiedzUsuń
  13. Proponuję zdywersyfikować portfel poprzez podział portfela funduszy na trzy części:
    - fundusze polskie (najlepiej radzą sobie fundusze małych i średnich spółek np. PKO,
    - fundusze zagraniczne (dobry ostatnio ING Japonia czy Spółek Dywidendowych,
    - fundusze bezpieczne (Investor Gotówkowy czy Allianz Obligacji)

    OdpowiedzUsuń
  14. Najstabilniejsza forma inwestycji w tym momencie to oczywiście nieruchomości i to właśnie po nie sięgają inwestorzy - zwróćcie uwagę na to co się dzieje na rynku. Współpracujemy z agencją Jartom, znajdują dla nas nieruchomości, ten rok z punktu widzenia inwestora jest szczególny. Można naprawdę zarobić w ciągu kilku lat dobre pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja znalazłem ciekawy portal klub-inwestorow.pl i od kilkunastu tygodni inwestuję drobne kwoty. Fajna alternatywa uzupełniająca.

    OdpowiedzUsuń
  16. A może inwestycje na rynku azjatyckim? W Chinach całkiem sensownie to wygląda - obadajcie tą firmę - http://bilo-poland.pl/

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę ożywioną dyskusje. Więc dorzucę swoje trzy grosze. Ja inwestuje jak poprzednicy i mogę pochwalić się kilkunastoprocentowym zyskiem w skali roku. Wszystko opisane jest dokładnie na moim blogu. Najlepsze jest to że nie musisz posiadać dużej wiedzy na temat inwestowania żeby zacząć. zapraszam na stronę:
    http://jakzainwestowac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Może giełda? Ale tylko mając wsparcie merytoryczne dobrego speca od rynku kapitałowego, sam mogę polecić pana Pawła Karkula z krakowksiego oddziału open fnance

    OdpowiedzUsuń
  19. Moim zdaniem nie ma teraz lepszej inwestycji niż nieruchomości, szczególnie jeśli macie duży kapitał i nastawiacie się na dłuższą inwestycję. Zdecydowanie najwięcej pozwala zarabiać magazyn/hala. W Jartomie istnieje teraz opcja przejęcia nawet hal w strefach ekonomicznych, tylko pytanie - kto to wykorzysta?

    OdpowiedzUsuń
  20. To zależy od lokalizacji i powierzchni hali. Nie wiem gdzie ta miejscowość leży.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty