czwartek, 11 kwietnia 2013

Nie oszczędzamy a powinniśmy oszczędzać

Wszyscy wiemy jakie ma znaczenie i jak ważne jest oszczędzanie. Dla przypomnienia na każdego z nas przypada średnio 3,4 tys. euro oszczędności zgromadzonych w banku. Stanowi to blisko pięciokrotnie mniej od średniego salda depozytów przypadających na mieszkańców Unii Europejskiej. Jednak większość z nas deklaruje że na dzieciach nie oszczędza. Uważamy że odmówić możemy czegoś sobie, żonie, ale nie dziecku. Szczególne dbanie o dzieci to taka nasza przypadłość, odbijająca się kosztem wielu wyrzeczeń w innych płaszczyznach. Potwierdzeniem tego jest ankieta przeprowadzonej na blogu – na czym nie oszczędzamy?

Czy wychowanie dziecka wiąże się z koniecznością zaciskania pasa?

Nie będziemy dziecku odmawiać wartościowego jedzenia, witamin, czy wygodnych ubranek. Jednak są rzeczy, na których możemy bez szkody dla naszych pociech oszczędzić. Wystarczy rozsądne podejście do zakupów, aby zmniejszyć wydatki. Wykorzystajmy przeceny, rabaty, czy wyprzedaże. Posezonowo można kupić dużo taniej! 


 

Wymieniajmy się ubrankami z rodziną czy znajomymi.

Kupujmy droższe zabawki, które nie popsują się po kilku dniach zabawy, tylko posłużą dziecku dłużej. Jeśli zabawka znudziła się dziecku schowajmy ją na jakiś czas. Po kilku tygodniach dziecko chętnie będzie się nią bawiło jak nową. Zachowajmy zdrowy rozsądek gdyż dziecku nie potrzeba ton zabawek! Wystarczy kilka zabawek ale różnorodnych.

Zamiast marnować pieniądze na masę  rzuconych  w kąt zabawek - warto zacząć oszczędzać na przyszłość dzieci.

Jak zacząć oszczędzać na przyszłość dziecka?

Oszczędzać na przyszłość dzieci, może wydawać się niemożliwe. Jednak wysiłek ten może procentować w przyszłości. Jak rozpocząć ten wysiłek: 

Uporządkuj własne finanse
Czy nie jesteś zadłużony? Czy masz fundusz awaryjny? Przed rozpoczęciem oszczędzania na przyszłość dziecka czy zacząłeś oszczędzać na własną emeryturę? Gdy uporządkujesz własne finanse łatwiej będzie ci rozpocząć oszczędzanie na konto własnych pociech.


Zacznij już dziś od małych kwot.

Na początek jeśli trudno ci związać koniec z końcem, zacznij od odkładania małych kwot na konto dziecka. Im wcześniej zaczniesz, tym więcej możesz zgromadzić. Pamiętaj o aby kwoty te zwiększać z czasem. Nie szukaj wymówek i nie czekaj do kolejnego miesiąca czy nawet roku!
 
Zastosuj automatykę w oszczędzaniu. 

Gdy otrzymujesz dochód (pensję, przelew) to od razu ustaloną z góry kwotę dochodów przeznaczmy na oszczędności/inwestycje a dopiero z pozostałych pieniędzy realizujmy nasze zobowiązania. Ustalenie zlecenia stałego na bezpośrednią wpłatę, jest jednym ze sposobów zapewnienia Ci pieniędzy na wydzielonym koncie bez obaw że ich zabraknie. Ustaw automatyczne plan oszczędności i zapomnij. 

Odkładaj każde pieniądze dziecka.

Odkładaj każde pieniądze dzieci, które dostały np.  na:  urodziny, święta  lub inne okoliczności. Łatwo jest wydać pieniądze, ale za jakiś czas nie będziesz pamiętać co za nie kupiliście dziecku. Jeśli je zaoszczędzisz przydadzą się twojej pociesze - jak będziesz ich naprawdę potrzebować. 

Bądź systematyczny.

Ważniejsza jest systematyczność niż odkładane kwoty. Najistotniejsze jest to, aby postępować systematycznie. Każdy moment i każda kwota jest równie dobra na start.
 

Gdzie oszczędzać? 
 
Najprostszym rozwiązaniem to lokaty lub konta oszczędnościowe. Oferują niewielkie zyski ale  pozbawione są ryzyka i z gwarantowanym zyskiem. Aktualnie najlepsze 12-mies. depozyty dają po potrąceniu 19-proc. podatku o zysków kapitałowych około 3,76% (Nordea) czy 3,56% (FM Bank). Dobrym pomysłem na długoterminowe oszczędzanie mogą być obligacje Skarbu Państwa. Najwyższe odsetki oferują obligacje 10-letnie, których oprocentowanie zależne jest od inflacji. Można wykorzystać do inwestowania  fundusze pieniężne czy obligacji lub bardziej agresywne instrumenty fundusze akcyjne.

Oszczędzanie 50 zł miesięcznie od urodzenia dziecka przyniesie dziecku około 20.000 zł do czasu, kiedy dziecko skończy 17 lat, przy założeniu, że uzyskamy 7% zwrotu z inwestycji. Z kolei oszczędność 200 zł miesięcznie da naszemu dziecku w przyszłości prawie 80.000 zł. 


Można w tym celu skorzystać z wielu oferowanych przez instytucje finansowe - Planów systematycznego oszczędzania. Zostały tak skonstruowane, aby mobilizować nas do regularnego oszczędzania.



Pamiętajmy że nigdy nie jest za późno, aby zacząć oszczędzać, tym bardziej na dzieci.

Najlepiej jest zacząć oszczędzać, gdy dziecko jest małe, ponieważ największym atutem wtedy jest czas. Zacznij oszczędzać w chwilą narodzin dziecka.


3 komentarze:

  1. W obecnych czasach oszczędzanie na swoją przyszłość tu już nie kwestia wyboru, ale konieczność. Dlatego im wcześniej zabierzemy się za to, tym lepiej dla nas. ja osobiście uważam, że obecnie najlepszym sposobem oszczędzania jest IKE. A fakt, że pieniądze można wybrać dopiero po 60. roku życia (jeśli chcemy nie płacić podatku Belki) także jest tu atutem, gdyż motywuje do oszczędzania i nie wybierania pieniędzy wcześniej. Dzięki czemu można naprawdę sporo odłożyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oszczędzanie to nawyk, pewna umiejętność, którą jak każdą inną można nabyć. Polacy zawsze byli narodem oszczędnym.... ostatnie 2 dekady to zmieniły....może powodem było istnienie SKO w szkołach i brak reklam w TV. Podobno SKO przywrócili więc miejmy nadzieję że będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pod warunkiem zniesienia jeszcze reklam telewizyjnych. Ale z tym może być problem.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty