Bez przełomu

Jesteśmy po zakończeniu kolejnego szczytu Unii Europejskiej – pewnie nie ostatniego. Co ustalono? Niewiele. W dalszym ciągu nie wiadomo jaki los czeka euro i w którą stronę podąża nasz Europa. Nie ma pełnej zgody co do nowelizacji traktatu. Porozumienie zablokowała Wielka Brytania a właściwie premier David Cameron. Do ostatniej chwili z podpisaniem tego dokumentu wahały się Węgry, Czechy i Szwecja, ostatecznie zgodziły się na te rozwiązania. 

Co wypracowano: 

- zasadę utrzymania zrównoważonych budżetów, 

- sankcje, gdy deficyt przekroczy 3% PKB, 

- składania preliminarzy budżetowych w Komisji Europejskiej, 

- pomoc w postaci 200 mln euro przekazane do Międzynarodowego Funduszu Finansowego dla pomocy zadłużonych państw - udzielane w formie pożyczek. 

Do kosza trafił projekt euro obligacji. 

Czy te rozwiązania uspokoją rynki? 

Raczej nie gdyż za mało dokonano ustaleń. Poza tym brak jednomyślności w przyjętych rozwiązaniach. 

Co ten pakt daje nam Polakom?

Wg opinii Premiera ustalenia traktatowe są "dość neutralne dla Polski”. Jednak komentarze polityków z opozycji są zgoła odmienne, określane jako niepowodzenie Polski, która musi spłacać gigantyczne długi krajów strefy euro, pomimo że nie jesteśmy jej członkiem. 

Wszyscy wiemy, że te 200 mln euro to kropla w morzu, gdyż potrzeba znacznie więcej pieniędzy. Zatem będą kolejne raty i kolejne i tak aż do dna. 

Wpływ paktu na rynki giełdowe. 

Większość europejskich giełd notowało w piątek wzrosty. Podobnie było na GPW, gdzie WIG20 i WIG zakończyły notowania na plusie. Na lekkim minusie zakończyły się notowania sWIG80 i mWIG40. 

Ta sytuacja wskazuje że w dalszym ciągu inwestorzy są niepewni co do ostatecznego wyniku szczytu UE. 

Lepszy optymizm towarzyszył niemieckiemu DAX (wzrost o 1,91%) oraz francuskiemu CAC 40 (wzrost o 2,48%). Natomiast nie zawiało wielkim optymizmem na brytyjskim rynku - FTSE 250 (wzrost o 0,44%). 

Co dalej? 

Myślę że niewiele się zmieni. Rynki nadal nie otrzymały odpowiedzi w którą stronę podążamy. Więc sytuacja będzie się wahała cały czas. 

A co Wy sądzicie o dalszej sytuacji na rynkach?